W niedzielę w Pionkach (woj. mazowieckie) odbędzie się referendum w sprawie odwołania burmistrza miasta Romualda Zawodnika. Aby było ono ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej trzy piąte wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach w 2014 r., czyli prawie 4 tys. osób.

Jak poinformowała PAP dyrektor radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Elżbieta Białkowska, lokale wyborcze w Pionkach czynne będą od godz. 7 do 21.

„Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej trzy piąte wyborców, którzy uczestniczyli w poprzednich wyborach burmistrza i oddali ważne głosy, tj. 3996 osób” - wyjaśniła Białkowska.

Jeśli referendum będzie ważne, wówczas o jego wyniku decyduje większość oddanych głosów.

Z wnioskiem o przeprowadzenie referendum wystąpiła grupa mieszkańców Pionek, którzy mają zastrzeżenia do pracy obecnego burmistrza. Zarzucają mu m.in. szkodliwe działania na rzecz miasta, obsadzanie urzędowych stanowisk bez konkursów i błędne decyzje inwestycyjne.

Na stronie internetowej miasta Pionki zamieszczona została odezwa burmistrza Romualda Zawodnika, w której zaapelował do „bojkotu referendum i powstrzymania się przed udziałem w głosowaniu” osób, które opowiadają się za kontynuowaniem przez niego pracy na rzecz miasta.

Romuald Zawodnik ma już na swoim koncie jedno referendum. Zorganizowano je w 2008 r. Zostało ono wówczas uznane za nieważne, ze względu na zbyt niską frekwencję. Ostatecznie Zawodnik przestał być burmistrzem w 2009 r. Wcześniej radni podjęli uchwałę o wygaszeniu jego mandatu, gdy wyszło na jaw, że burmistrz Pionek jest udziałowcem i prezesem prywatnej firmy, co było niezgodne z zapisami ustawy o samorządzie.

Zawodnik został ponownie wybrany na burmistrza Pionek w 2014 r. W II turze wyborów pokonał swojego poprzednika Marka Janeczka, uzyskując poparcie 54,65 proc.

W sierpniu 2016 r. po raz kolejny pojawiła się inicjatywa odwołania Zawodnika. Do przeprowadzenia referendum wówczas jednak nie doszło ze względu na za małą - o 25 - liczbę ważnych podpisów złożonych pod wnioskiem.