TEZA: Pracownik państwa Unii Europejskiej, pracujący na rzecz przedsiębiorcy w innym państwie, a zatrudniony na statku platformie, pływającym pod banderą państwa spoza UE, podlega ustawodawstwu państwa, w którym siedzibę ma przedsiębiorca. Natomiast w przypadku, jeżeli w państwie zamieszkania podlega ubezpieczeniu obowiązkowemu, a w państwie przedsiębiorcy – dobrowolnemu lub żadnemu – zastosowanie mają przepisy, dotyczące państwa zamieszkania.
Sygn. akt C-266/13 (L. Kik przeciw holenderskiemu wiceministrowi finansów), WYROK TRYBUNAŁU SPRAWIEDLIWOŚCI UNII EUROPEJSKIEJ z 19 marca 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Sprawa dotyczy Holendra, który pracował na pokładzie statku platformy do układania rurociągów, pływającego pod banderą panamską. Do końca maja 2004 r. był zatrudniony przez przedsiębiorstwo z siedzibą w Holandii i objęty obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym tego państwa. Później zatrudniony był przez przedsiębiorstwo z siedzibą w Szwajcarii, na rzecz którego wykonywał tę samą pracę.
Podatki płacił w Holandii, ale od kiedy rozpoczął pracę na rzecz przedsiębiorstwa szwajcarskiego, nie płacił tam składek na ubezpieczenie społeczne. Tymczasem zgodnie z ustawodawstwem holenderskim objęcie holenderskim ubezpieczeniem społecznym ustaje dopiero w przypadku pracy przez co najmniej kolejne trzy miesiące na rzecz przedsiębiorstwa, którego siedziba znajduje się w innym państwie.
Z tego też względu sprawa trafiła przed holenderskie sądy, które nakazały mężczyźnie pokrycie zaległych składek za owe niepełne trzy miesiące, kiedy pracował na rzecz przedsiębiorstwa z siedzibą w Szwajcarii. Mężczyzna złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Holenderski SN zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem, pod jakie ustawodawstwo podlegał w tym czasie Holender pracujący na platformie i czy faktycznie powinien pokryć składki w Holandii.
Statek, na którym pracował Holender, znajdował się wówczas nad szelfem kontynentalnym przylegającym do Stanów Zjednoczonych, a następnie na wodach międzynarodowych i nad szelfem kontynentalnym przylegającym do Holandii i Wielkiej Brytanii. Holenderski Sąd Najwyższy pytał, czy w tej sytuacji można zastosować rozporządzenie Rady nr 1408/71 z 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych (Dz.Urz. WE z 1971 r. L 149, s. 2).
Sprawy te są obecnie uregulowane obowiązującym od 2010 roku rozporządzeniem nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 roku w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego (Dz.Urz. UE z 2004 r. L 166, s. 1).
Holenderski Sąd Najwyższy chciał rozstrzygnięcia, czy rozporządzenie to stosuje się wyłącznie do pracowników migrujących i czy pracownik na platformie może być za takiego uznany. Pytał także, czy w związku z tym, że statek ów znajdował się nad częścią szelfu kontynentalnego przypadającą na Holandię i Wielką Brytanię, należy uznać, że mężczyzna pracował na terytorium tych państw. Od tego bowiem zależy, czy może być objęty rozporządzeniem.
W ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE rozporządzenie nr 1408/71 stosuje się m.in. do pracowników najemnych, którzy podlegają lub podlegali ustawodawstwu jednego lub kilku państw członkowskich i są obywatelami jednego z nich.
UZASADNIENIE
Jak zauważył TSUE, w tym przypadku chodzi o obywatela Holandii, który mieszkał i pracował dla przedsiębiorstwa w Holandii, a następnie kontynuował pracę na tym samym statku, tylko że siedziba przedsiębiorstwa, który był jego właścicielem, mieściła się w Szwajcarii. Spór dotyczy zatem tego, czy mężczyzna podlega ustawodawstwu holenderskiemu, czy szwajcarskiemu, ponieważ – jak zaznacza trybunał – „bezsporne jest, że podlega jednemu z tych państw”. Między Unią Europejską a Szwajcarią obowiązuje swobodny przepływ osób i zasady koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego.
Trybunał zaznaczył, że w przypadku gdy statek platforma do układania rurociągów jest na wysokości części szelfu kontynentalnego państwa członkowskiego, to pracy na jego pokładzie nie sposób uznać za pracę świadczoną na terytorium tego państwa.
Zdaniem trybunału obywatel państwa UE, w którym mieszka i w którym składa zeznania podatkowe, pracujący na pokładzie statku platformy pod banderą innego państwa, następnie zatrudniony przez przedsiębiorstwo szwajcarskie, lecz nadal pływający na tym samym statku, jest objęty przepisami UE.
Trybunał rozstrzygnął też, pod jakie ustawodawstwo podlega pracownik pracujący na statku platformie. Zaznaczył, że w tym przypadku nie znajduje zastosowania zasada, która w odniesieniu do marynarzy wskazuje na państwo bandery statku, gdyż w tym przypadku chodzi o osobę pracującą na pokładzie statku państwa innego niż siedziba pracodawcy.
Gdy pracownik nie zamieszkuje na terytorium państwa UE, na którego terytorium pracuje, zwykle zastosowanie znajduje prawo siedziby albo miejsca zamieszkania pracodawcy. I dlatego ta sytuacja porównywalna jest do sytuacji pracownika wykonującego pracę poza terytorium UE na pokładzie statku pływającego pod banderą państwa trzeciego – także tutaj ani państwo bandery, ani miejsce pracy nie wykazuje związku z ustawodawstwem państwa członkowskiego.
Dlatego w sytuacji takiego pracownika właściwym ustawodawstwem jest ustawodawstwo państwa członkowskiego (lub państwa traktowanego na podobnych zasadach), w którym ma siedzibę zatrudniające przedsiębiorstwo. W przypadku zbiegu ustawodawstw dwóch lub więcej państw i podlegania przez pracownika ubezpieczeniu obowiązkowemu i dobrowolnemu pracownik podlega ustawodawstwu państwa, gdzie ubezpieczenie jest obowiązkowe.
Trybunał zaznaczył, że nie ma dokładnych danych na temat zasad systemu zabezpieczeniowego w Szwajcarii. Zatem gdyby ustawodawstwo Szwajcarii nie przewidywało objęcia pracownika żadnym systemem zabezpieczenia społecznego lub przewidywało objęcie systemem dobrowolnym, wówczas właściwe byłoby ustawodawstwo holenderskie jako ustawodawstwo państwa zamieszkania pracownika.