Niektórzy wolne za Wszystkich Świętych chcą podzielić, ujmując z dniówki przez kilka dni np. po dwie godziny. Kodeks pracy tego nie zabrania, eksperci widzą w tym zagrożenie, a inspekcja pracy mówi „nie”.
Niektórzy wolne za Wszystkich Świętych chcą podzielić, ujmując z dniówki przez kilka dni np. po dwie godziny. Kodeks pracy tego nie zabrania, eksperci widzą w tym zagrożenie, a inspekcja pracy mówi „nie”.
Nie wiadomo bowiem, czy postępujący w ten sposób pracodawcy nie naruszą zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i limitu roboczych dni. Tych ostatnich (po oddaniu całego wolnego dnia za święto) powinno być w listopadzie 18. Tymczasem odbieranie wolnego w godzinach spowoduje, że cały czas będzie ich 19, bo choć wolne za 1 listopada zostanie zrekompensowane, to dodatkowy dzień wolny nie wystąpi.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: pracodawca zatrudniający pracowników w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku (w miesięcznych okresach rozliczeniowych) w zamian za 1 listopada chce oddać 8 godzin, ale nie jako cały dzień wolny, tylko ujmując przez 8 dni (od 3 do 13 listopada, z wyłączeniem 11 listopada) po jednej godzinie. W listopadzie musi wykonać ważne zlecenie, a udzielenie dnia wolnego dla całej załogi groziłoby niewykonaniem zamówienia na czas. Choć liczba godzin pracy w listopadzie zostanie prawidłowo zachowana w wymiarze 144 [patrz ramka], to jednak wątpliwość dotyczy tego, czy można zlecać pracę przez 19 dni.
Przepisy na ten temat milczą. Z art. 130 par. 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.; dalej: k.p.) wynika jedynie, że każde święto, które przypada w inny dzień niż niedziela, obniża wymiar czasu pracy w danym okresie rozliczeniowym o 8 godzin.
18 czy 19
Jedni eksperci twierdzą, że w listopadzie do przepracowania jest 18 dni. A wynika to z tego, że poza czterema pełnymi tygodniami w ramach tego miesiąca występują dwa święta, przypadające w innych dniach niż niedziela. W efekcie każde z nich obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin, zwiększając jednocześnie wymaganą pulę dni wolnych, z których pracownica musi skorzystać w ramach okresu rozliczeniowego. Takiego zdania jest Łukasz Prasołek, ekspert z zakresu czasu pracy.
– Moim zdaniem postępowanie pracodawcy z omawianego przykładu naraża go na mandat w razie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy z tytułu niezachowania pięciodniowego tygodnia pracy. Co prawda zostanie zachowana liczba godzin pracy dla listopada, ale liczba dni pracy już nie – wyjaśnia Łukasz Prasołek. Skoro w listopadzie jest 18 dni pracujących, to zlecanie pracy w 19 dni (ujmując jednocześnie z ośmiu dni po jednej godzinie) narusza tę zasadę.
Innego zdania jest dr Patrycja Zawirska, radca prawny, kierująca departamentem prawa pracy w Kancelarii K&L Gates Jamka sp.k. W jej ocenie z żadnego przepisu nie wynika, że pracownik w listopadzie musi pracować 18 dni. – Mamy oddać 8 godzin (a nie cały dzień) wolnego. Prawo nie formułuje bezpośrednio ani pośrednio wymogu udzielenia całego dnia wolnego w zamian za sobotnie święto. Zatem, z formalnego punktu widzenia, nic nie stoi na przeszkodzie, aby za sobotnie święto obniżyć liczbę godzin pracy w poszczególnych dniach – wyjaśnia Patrycja Zawirska. Jej zdaniem nie dochodzi tutaj do naruszenia zasady pięciodniowego tygodnia pracy (zatrudnieni pracują przecież po 5 dni w tygodniu) i nie następuje przekroczenie miesięcznego wymiaru pracy (nie ma więc nadgodzin średniotygodniowych). Z drugiej strony, biorąc pod uwagę dotychczasową, co do zasady jednolitą, praktykę – udzielanie całego dnia wolnego jest na pewno rozwiązaniem bezpieczniejszym. Oddanie święta w postaci cząstkowej może się spotkać bowiem z brakiem zrozumienia podczas ewentualnej kontroli.
Obniżenie wymiaru czasu pracy w poszczególnych dniach mogłoby oznaczać nierówne traktowanie pracowników. Pracownicy, których rozkład czasu pracy przewiduje pracę w sobotę, skorzystaliby bowiem z całego dnia wolnego – wyjaśnia Katarzyna Dulewicz, radca prawny w kancelarii CMS.
A może art. 147 k.p.
Warto dodać, że jest jeszcze art. 147 k.p. który ustanawia minimalną liczbę dni niepracujących w okresie rozliczeniowym. Zgodnie z nim w każdym systemie czasu pracy, jeżeli przewiduje on rozkład czasu pracy obejmujący pracę w niedziele i święta, pracownikom zapewnia się łączną liczbę dni wolnych od pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym odpowiadającą co najmniej liczbie niedziel, świąt oraz dni wolnych od pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy przypadających w tym okresie. Czy dla naszego przykładu ma on jakiekolwiek znaczenie?
Jak podkreśla Patrycja Zawirskia – nie. Odwoływanie się do tego przepisu w przypadku osób zatrudnionych w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku nie znajduje uzasadnienia. Z prostego powodu – nie mamy tutaj do czynienia z rozkładem czasu pracy obejmującym pracę w niedziele i święta.
Jednak Łukasz Prasołek nie wyklucza, iż możemy tutaj uznać, że intencja ustawodawcy była taka sama w stosunku do tych zatrudnionych od poniedziałku do piątku. Jego zdaniem przyjęcie tej zasady potwierdza tezę, że w listopadzie powinniśmy pracować 18, a nie 19 dni.
Zdaniem Państwowej Inspekcji Pracy
Barbara Kaszycka, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach
W przedstawionej sytuacji prawidłowym postępowaniem pracodawcy jest udzielenie pracownikowi za święto przypadające w sobotę całego innego wolnego dnia w okresie rozliczeniowym. Sobota, będąca również dniem świątecznym, staje się dniem wolnym z tytułu święta, a nie dniem wolnym z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy i praca przez 19 dni w listopadzie (przy miesięcznym okresie rozliczeniowym) stanowiłaby pracę o jeden dzień za dużo, bez zachowania dnia wolnego z tytułu 5-dniowego tygodnia pracy (18 dni).
W podanym przypadku liczba sobót powinna być równa liczbie dni wolnych z tytułu 5-dniowego tygodnia pracy przypadających w danym okresie rozliczeniowym. Natomiast łącznie z niedzielami i świętami występującymi w innym dniu niż niedziela liczba dni wolnych musi obejmować co najmniej sumę niedziel, świąt (przypadających w innym dniu niż niedziela) i dni wolnych z tytułu przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy przypadających w tym okresie (art. 147 k.p.). Oznacza to, że oddawanie pracownikom np. po jednej godzinie przez 8 dni nie zapewnia pracownikowi wymaganej liczby dni wolnych z tytułu 5-dniowego tygodnia pracy.
Ustalamy wymiar czasu pracy w listopadzie
● Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy (art. 129 par. 1 k.p.).
● Na tej podstawie wymiar czasu pracy liczymy następująco (art. 130 k.p.):
Krok 1. Mnożymy przez 40 godzin liczbę tygodni przypadających do przepracowania w tym okresie (dla miesięcznego okresu rozliczeniowego jest to 4); 4 x 40 godz. = 160 godz.
Krok 2. Do otrzymanej liczby dodajemy iloczyn 8 godzin i liczby dni wykraczających poza pełne tygodnie, a przypadających od poniedziałku do piątku (tzw. dni wystające); w listopadzie takich dni brak.
Krok 3. Zmniejszamy wymiar czasu pracy o 8 godzin za każde święto wolne od pracy przypadające w dniu innym niż niedziela; w listopadzie będą to 1 i 11 listopada, zatem 160 godz. – 16 godz. (2 x 8 godzin) = 144 godziny – tyle musimy wypracować w tym miesiącu.
Uwaga! Musimy także pamiętać o obniżeniu wymiaru o godziny usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy w danym okresie rozliczeniowym, jeśli takie wystąpiły.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama