Czy poinformowanie pracowników o powodach rozwiązania umowy jednego z nich narusza dobra osobiste zwolnionego?
Pracodawca powinien szanować godność i inne dobra osobiste podwładnego. Tak wynika z art. 111 k.p. Wspomnianą godność tworzy poczucie własnej wartości (dzięki opinii o pracowniku jako dobrym i sumiennym fachowcu) oraz uznanie umiejętności i wkładu pracy pracownika przez jego przełożonych. Naruszeniem tak rozumianego dobra osobistego są zachowania pracodawcy polegające między innymi na słownej lub czynnej zniewadze, dopuszczaniu się czynów nieobyczajnych wobec podwładnego, krzywdzących ocenach jego kwalifikacji, udzielaniu nieprawdziwych opinii o zatrudnionym, bezzasadnym wymierzaniu mu kar dyscyplinarnych, ujawnianiu bez zgody pracownika informacji objętych ochroną danych. Czy w związku z tym zatrudniony ma prawo oczekiwać, że okoliczności uzasadniające rozwiązanie jego umowy nie zostaną przekazane innym osobom? Co do zasady firma nie powinna zdradzać przyczyn zakończenia zatrudnienia. Jeśli jednak ich ujawnienie nie ma na celu oczernienia pracownika, lecz jest związane z wykrytymi nieprawidłowościami i z brakiem możliwości dalszej współpracy z nim, to ujawnianie tych okoliczności nie jest działaniem bezprawnym. Przedstawienie prawdziwych okoliczności dotyczących zwolnienia nie narusza godności pracownika i w ten sposób nie dochodzi do jego oczernienia lub pomówienia (to pierwsze polega na wygłaszaniu o kimś nieprawdziwych informacji, przedstawiających go w niekorzystnym świetle; drugie to bezpodstawne oskarżanie kogoś o czyny, których nie popełnił).
Co istotne, ujawnienie nieprawidłowości, które stanowiły przyczynę rozwiązania umowy z danym zatrudnionym, może być uzasadnione z perspektywy interesu firmy oraz pozostałych pracowników. Celem takiego działania może być zwrócenie uwagi na konieczność przestrzegania procedur oraz uświadomienie konsekwencji, jakie mogą się wiązać z ich nieprzestrzeganiem. Nawet jeśli zatrudniony czuje się dotknięty tym, że opowiada się współpracownikom o ocenie jego pracy, to cel, jakiemu to ma służyć, wyłącza bezprawność pracodawcy. Stwierdzenie, że dany podwładny nie przestrzegał pewnych procedur i z tego powodu został zwolniony, nie narusza jego dóbr osobistych.
dr Magdalena Zwolińska partner, w kancelarii NGL Wiater sp. k.