Parlament zakończył prace nad nową ustawą wzmacniającą prawa konsumenta. Trafi ona teraz na biurko prezydenta.

Nowe przepisy wydłużają z 10 do 14 dni termin w którym będzie można zwrócić towar zakupiony na odległość. Przewidują możliwość jego wymiany na nowy już po jednorazowej naprawie. Nakazują informowanie klienta o wszystkich kosztach produktu. Stanowią, że każda umowa zawierana przez telefon o wartości powyżej 50 złotych będzie musiała być potwierdzana na trwałym nośniku informacji - albo w formie maila, albo w formie papierowej.

Ustawa zwiększy uprawnienia konsumentów, bo wbrew pozorom nie były one dostatecznie chronione - powiedział Jerzy Kozdroń. Wiceminister sprawiedliwości podkreślił w rozmowie z IAR, że jednym z celów nowego prawa była również ochrona ludzi starszych i nieporadnych, którym często "wciskano różne umowy z których nie mogą się wyplątać".

Główna zmiana - zdaniem Tadeusza Aziewicza z PO, który był sprawozdawcą ustawy - polega jednak na tym, że nowe przepisy będą obowiązywały w całej Unii Europejskiej. W jego opinii polski konsument będzie miał pewność, że dokonując transakcji funkcjonuje w oparciu o takie same przepisy jak w sąsiednich krajach.

- Daje to dużą pewność zarówno konsumentom jak i przedsiębiorcom, którzy funkcjonują w obrocie transgranicznym - podkreśla Aziewicz.

Podczas dzisiejszych głosowań Sejm przyjął dwie poprawki Senatu do tej ustawy. Najważniejsza z nich zakłada, że przedsiębiorca musi poinformować klienta nie tylko o adresie przedsiębiorstwa czy adresie poczty elektronicznej , ale również o numerach telefonu lub faksu, jeśli są one dostępne. Druga usuwa błąd logiczny.