W przypadku uznania reklamacji towaru, sprzedawca nie może bez naszej zgody zwrócić pieniędzy na kartę podarunkową lub bon. Nie wolno też zmusić konsumenta do wyboru innej rzeczy ze sklepu w tej samej cenie.

Jeżeli odstąpimy od umowy, sprzedawca może jednokrotnie zablokować to żądanie, niezwłocznie usuwając wadę lub wymieniając rzecz. Ale tylko jeden raz. Przy drugiej reklamacji, gdy wada jest istotna, nasze żądanie zwrotu pieniędzy jest ostateczne. Nie musi to być ta sama wada.

Sprzedawca zwraca kwotę pieniędzy, jaką otrzymał. Ewentualny spadek ceny tego typu produktów lub wartości towaru w związku z jego użytkowaniem nie ma tu znaczenia.

Jeżeli nasze żądanie zwrotu pieniędzy jest zasadne, sprzedawca nie może bez naszej zgody zwrócić pieniędzy na kartę podarunkową lub bon. Nie może też zmusić do wyboru innej rzeczy ze sklepu w tej samej cenie.

Ponadto pamiętajmy sprzedawca nie może w umowie zawartej z nami napisać, że nie będzie odpowiadał za towar bądź w jakikolwiek sposób tę odpowiedzialność ograniczyć. Nie może też wystawić w sklepie plakietki „Po odejściu od kasy reklamacje nie będą przyjmowane”.

Jest jeden wyjątek: to przypadek gdy kupujemy wadliwą rzecz, ale sprzedawca poinformował nas o wadzie lub o wadzie wiedzieliśmy w momencie zakupu. Zwykle dotyczy to przypadków sprzedaży rzeczy wybrakowanych z obniżoną ceną.

Uwaga! wyłączenie odpowiedzialności sprzedawcy będzie dotyczyć tylko wady, o której sprzedawca nas poinformował. W pozostałym zakresie sprzedawca będzie odpowiadał normalnie – jak przy każdej ujawnionej wadzie.

Źródło: Federacja Konsumentów