W ciągu ostatnich czterech miesięcy poziom bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej oceniany wskaźnikiem Biura Informacji Gospodarczej spadł o 6,15 pkt i wynosi 5,36 pkt – Jest najniższy od 2,5 roku, kiedy firmy zmagały się z pierwszą falą kryzysu – mówi Mariusz Hildebrand, prezes zarządu BIG InfoMonitor.
Głównym powodem pogorszenia poziomu bezpieczeństwa prowadzonej działalności jest nieterminowe rozliczanie się partnerów handlowych. Wskazuje na to 79 proc. respondentów BIG. Jest to wynik o 2 pkt proc. gorszy niż podczas poprzedniej edycji badań cztery lata temu. Równocześnie 58 proc. przedsiębiorstw uważa, że w ich branżach zjawisko nieterminowego regulowania płatności występuje często. Co dziesiąty twierdzi, że niesolidni partnerzy stanowią nawet do 50 proc. ogółu. 61 proc. menedżerów – o 5 pkt proc. więcej niż w październiku, negatywnie ocenia zdolność kontrahentów do regulowania zobowiązań.
Najbardziej w ciągu ostatnich czterech miesięcy pogorszyło się poczucie bezpieczeństwa wśród przedsiębiorców – spadek wskaźnika BIG o 10 pkt (z 15,3 do 5,3 pkt). W kolejnych dwóch badanych grupach ocena sytuacji również pogorszyła się. Wśród przedstawicieli dostawców usług finansowych - o 3,9 pkt (z 9,4 do 5,5 pkt), natomiast wśród przedstawicieli usług masowych - 5,1 pkt (z 10,5 do 5,4 pkt).
– Większość badanych przedsiębiorców spodziewa się w przyszłości wzrostu zaległych zobowiązań i to zarówno od klientów korporacyjnych, jak i indywidualnych – wyjaśnia Mariusz Hildebrand. – Z drugiej strony, badani pozytywnie oceniali zdolność do bieżącego i terminowego płacenia należności przez klientów indywidualnych – dodaje.
Nieterminowe płatności najsilniej uderzają w małe firmy. Co może być jednym z powodów rezygnacji przedsiębiorców z prowadzonej działalności. Jak pisaliśmy w DGP wczoraj, w ubiegłym roku wyrejestrowano działalność 311 tys. firm, o 100 tys. więcej niż w 2010 r.