Takie założenie znalazło się w projekcie "Polityki energetycznej Polski do 2050 roku", który przedstawiło ministerstwo gospodarki.

Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński podkreśla, że choć plany zakładają kontynuowanie programu jądrowego i będzie rosło wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, najważniejsze pozostaną paliwa tradycyjne, jak węgiel kamienny i brunatny. Dodał, że gaz ziemny wciąż będzie wykorzystywany przez przemysł oraz jako paliwo zapewniające moc rezerwową dla OZE.

Janusz Piechociński dodał, że Polska będzie kupowała energię z różnych państw, żeby nie uzależniać się od jednego dostawcy. Podkreślił też, że rząd będzie dążył do zwiększenia efektywności energetycznej, czyli jak najlepszego wykorzystania tych zasobów, które Polska posiada.