Nowe prawo ma wdrażać przepisy unijnej dyrektywy ws. zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (WEEE). Celem ustawy jest ułatwienie zbierania, recyklingu oraz odzysku elektrośmieci. Ma ona także uszczelnić system, tak aby takie odpady trafiały do zakładów gwarantujących prawidłowe ich przetworzenie.

Zgodnie z projektowanymi przepisami sprzedawcy AGD, których sklepy mają powierzchnie co najmniej 400 m kwadr., będą musieli bezpłatnie przyjmować mały zużyty sprzęt elektryczny bądź elektroniczny, którego żaden z zewnętrznych wymiarów nie przekracza 25 cm. Kupujący przy oddawaniu takiego sprzętu nie będą też musieli kupować w zamian nowego.

Do końca 2015 r. przedsiębiorca wprowadzający na rynek sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych, będzie musiał osiągnąć dotychczasowy minimalny poziom zbierania zużytego sprzętu w wysokości co najmniej 35 proc., tzn. 4 kg na mieszkańca rocznie, masy wprowadzonego na rynek sprzętu w trzech poprzednich latach.

Zgodnie z projektowanymi regulacjami w kolejnych latach poziomy zbierania będą rosły. Na przykład od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r. wprowadzający sprzęt będzie musiał zebrać nie mniej niż 40 proc. masy sprzętu wprowadzonego do obrotu w trzech poprzednich latach. W 2021 roku będzie to już nie mniej niż 65 proc.

Według projektu ustawy zakazane ma być zbieranie niekompletnego sprzętu oraz części z takich zużytych urządzeń przez podmioty inne niż prowadzący zakłady przetwarzania, odbierający odpady komunalne od właścicieli nieruchomości oraz prowadzący punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych w gminie (PSZOK). Jak mówił wcześniej PAP wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk, przez skupy złomu może przechodzić nawet 30 proc. elektrośmieci.

"Rozwiązanie to ma zminimalizować nielegalny i przede wszystkim niebezpieczny dla zdrowia ludzi i środowiska naturalnego demontaż zużytego sprzętu w celu sprzedaży pewnych jego elementów do tzw. punktów skupu złomu i uzyskania z tego procederu korzyści finansowej" - podkreśla resort.