Pani Anna chciała zapisać do przedszkola trzyletniego synka. Okazało się, że choć dla większości dzieci w tym wieku miejsca się znalazły, to dla niego nie. Jej sąsiadka ma podobny problem z sześciolatkiem, którego dyrekcja nie chce pozostawić w przedszkolu. Czy możemy się od tych decyzji odwoływać – pytają obie matki.
W tym roku gminy muszą znaleźć miejsce w przedszkolach dla czterolatków, pięciolatków i sześciolatków, których rodzice nie wyślą do pierwszej klasy. To sprawia, że mogą być problemy ze znalezieniem miejsca. Jednak zarówno rodzice sześciolatków, jak i trzylatków mogą odwołać się nawet do sądu administracyjnego.
W terminie 7 dni od podania do publicznej wiadomości listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych rodzic może wystąpić do komisji rekrutacyjnej z wnioskiem o uzasadnienie odmowy przyjęcia dziecka do publicznego przedszkola (podobny tryb dotyczy szkół). Uzasadnienie musi być sporządzone w ciągu 5 dni od daty wniosku. Powinno zawierać przyczyny odmowy przyjęcia, w tym najniższą liczbę punktów, która do niego uprawniała, oraz liczbę punktów, którą kandydat uzyskał w postępowaniu rekrutacyjnym. Następnym krokiem jest wniesienie do dyrektora przedszkola odwołania od rozstrzygnięcia komisji rekrutacyjnej – w ciągu 7 dni od otrzymania uzasadnienia. Dyrektor placówki musi rozpatrzeć odwołanie w terminie 7 dni. Jeśli podtrzyma decyzję odmowną, rodzic może złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Na jej przygotowanie ma miesiąc. W skardze należy opisać cały przebieg trybu odwoławczego. Warto wskazać, czy przedszkole powołało komisję rekrutacyjną, czy też w tej roli występował dyrektor. Należy wykazać jak najwięcej błędów proceduralnych, a następnie przejść do kwestii merytorycznych. Skargę do WSA składa się za pośrednictwem dyrektora przedszkola, jednocześnie wnosząc opłatę sądową na kwotę 100 zł. Warto dołączyć informację, że w razie przyjęcia dziecka do publicznego przedszkola opiekun odstępuje od kierowania sprawy do sądu. Często na tym etapie dyrektorzy chcą porozumieć się z rodzicem z obawy przed niekorzystnym dla nich rozstrzygnięciem.
Tym samym trybem powinni pójść rodzice sześciolatków, którzy chcą, aby kontynuowały one naukę w przedszkolu. Na tydzień przed rozpoczęciem rekrutacji powinni złożyć deklarację, że pragną na kolejny rok pozostawić dziecko w placówce (wniosek można sporządzić odręcznie). Jeśli go nie złożyli, mogą zabiegać o przywrócenie terminu na dokonanie tych czynności. Tym bardziej jest to uzasadnione, jeśli opiekun nie został o takiej możliwości powiadomiony. Jeśli to nie przyniesie skutku należy się domagać papierowego wniosku o przyjęcie dziecka do przedszkola (często elektroniczne systemy są tak skonstruowane, że nie można zapisać dziecka do placówki, jeśli ma ukończone sześć lat). Teraz należy czekać na wynik i w takim samym trybie jak w przypadku rodziców ubiegających się o przyjęcie dziecka do przedszkola – odwoływać się. Rodzic, który chce pozostawić sześciolatka w przedszkolu powinien przy sporządzaniu skargi do sądu powołać się na art. 61 par. 2–6 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.). Na jego podstawie wnosi do sądu o wstrzymanie wykonania rozstrzygnięcia, bo może to udaremnić skarżącemu dochodzenie jego praw, których przedmiotem ma być postępowanie sądowe – w praktyce pozostawienie dziecka w przedszkolu do czasu rozstrzygnięcia sądowego.
WZÓR SKARGI
Warszawa, 20 kwietnia 2016 r.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w
.................., ul. ...................., miasto ..............
za pośrednictwem
Dyrektor Przedszkola nr .....................
ul. ........................, miejscowość.............................
Skarżący: ......................................
reprezentowany przez radcę prawnego ..........................
Strona przeciwna: Dyrektor Przedszkola nr..........
ul............................................, miejscowość........................
Wpis stały: 100 zł
Działając w imieniu i na rzecz ......................................... (pełnomocnictwo w załączeniu), na podstawie art. 20zc ust. 9 zd. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2156 ze zm.), składam niniejszą
SKARGĘ
na rozstrzygnięcie Dyrektora Przedszkola nr ....... w ............................ z dnia ................ r. utrzymujące w mocy rozstrzygnięcie Komisji Rekrutacyjnej o odmowie przyjęcia ................................. do Przedszkola nr ........... w Warszawie na rok szkolny 2016/2017.
Na podstawie art. 3 par. 2 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – wnoszę o uchylenie w całości rozstrzygnięcia Dyrektora ........ w ........... z dnia ............. r. utrzymującego w mocy rozstrzygnięcie Komisji Rekrutacyjnej o odmowie przyjęcia ...... do Przedszkola nr .......w ................................ na rok szkolny 2016/2017.
Na podstawie art. 61 par. 2–6 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – wnoszę o wstrzymanie w całości wykonania negatywnego rozstrzygnięcia, z uwagi na fakt, iż wykonanie zaskarżonego postanowienia może udaremnić Skarżącemu dochodzenie jego praw, których przedmiotem ma być postępowanie sądowe.
Ponadto wnoszę o zasądzenie od strony przeciwnej kosztów postępowania przed Sądem administracyjnym według norm przepisanych.
Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucam naruszenie przepisów mających istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj.: (wymieniamy przepisy, które zostały naruszone w tym art. 71 ust. 1 zd. 2 konstytucji, tj. ograniczenie korzystania z konstytucyjnego prawa do edukacji i np. nieuwzględnienie w rozstrzygnięciu szczególnego statusu dziecka z rodziny wielodzietnej.
Uzasadnienie
................................................................................................
Podpis rodziców
..................................................
Załączniki:
● odpis pełnomocnictwa (skargę można sporządzić bez korzystania z pełnomocnictwa),
● opłata skarbowa za pełnomocnictwo,
● opłata sądowa.
Podstawa prawna
Art. 20zc ust. 6–9 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2156 ze zm.).
PORADA EKSPERTA
Tomasz Elbanowski prezes Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik Praw Rodziców, jeden z inicjatorów akcji Ratuj Maluchy / Dziennik Gazeta Prawna
Od końca stycznia otrzymujemy od rodziców z całej Polski zgłoszenia dotyczące nieprawidłowości w naborze do przedszkoli na kolejny rok szkolny. Samorządy utrudniają rodzicom sześciolatków realny wybór między przedszkolem a szkołą. Radzimy, jak mogą się przed tym bronić, najważniejsze informacje i wzory dokumentów zamieszczamy na stronie internetowej (www.rzecznikrodzicow.pl) w „Informatorze rodzica 6-latka”. Znajdą tam m.in. argumenty do pism i rozmów z władzami, rady dotyczące organizacji lokalnego protestu, przykładową petycję, informacje o ścieżce odwoławczej oraz możliwości zaskarżenia decyzji i uchwał. Wielu rodziców dopiero od nas dowiedziało się, że ich dzieci mają prawo do kontynuowania edukacji przedszkolnej w tej samej placówce. Zachęcaliśmy ich, by mimo iż gmina z góry informuje, że nie stworzy oddziału dla sześciolatków, składali deklaracje kontynuacji. To prawo potwierdziła później minister edukacji w liście skierowanym do gmin. Dla tych, którzy zbyt późno zorientowali się, że władze bezprawnie odmawiają możliwości pozostawienia dziecka w przedszkolu, opublikowaliśmy wzór wniosku o przywrócenie terminu składania dokumentów. Najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy z Warszawy. Stolica próbuje obejść prawo, tworząc oddziały zamiejscowe przedszkoli – oczywiście w szkołach. Rodzicom łatwiej coś wywalczyć, jeśli dobrze znają przepisy – z naszego poradnika dowiadują się np., że oddział przedszkola musi spełniać wymogi bezpieczeństwa przeciwpożarowego ZL II, a rzadko kiedy budynek szkoły takie warunki zapewnia. Władze, mając w bliskiej perspektywie wizytację straży pożarnej, nadzoru budowlanego lub Sanepidu w szkole, czasami wolą ustąpić. Wielu rodziców jednak nie wytrzymuje presji i wycofuje deklaracje kontynuowania przedszkola. Wystraszono ich, że oddział zamiejscowy powstanie w gimnazjum lub technikum, i z dwojga złego wybrali zapisanie dzieci do zerówki szkolnej. Czują się zaszachowani, bo po złożeniu deklaracji kontynuacji nie mogą na wszelki wypadek zapewnić sobie miejsca w zerówce, uniemożliwia im to system elektroniczny. Dlatego straszenie oddziałem zamiejscowym jest skuteczne.