Za dokument stwierdzający prawo do wykonywania zawodu specjaliści zapłacą 100 zł. Taka kwota znalazła się w projekcie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie wysokości i sposobu uiszczania opłaty za stwierdzenie prawa wykonywania zawodu fizjoterapeuty. Jest on obecnie w konsultacjach. Kolejny projekt dotyczy wzoru dokumentu potwierdzającego prawa wykonywania zawodu fizjoterapeuty.
Oba akty wykonawcze są niezbędne. W ubiegłym roku parlament uchwalił bowiem ustawę o zawodzie fizjoterapeuty (Dz.U. 2015 r. poz. 1994), której część zapisów – np. w zakresie prawa do nazewnictwa, weszło już w życie od końca maja tego roku. Równocześnie trwają prace nad utworzeniem samorządu zawodowego, który w przyszłości będzie weryfikował uprawnienia fizjoterapeutów, a także odbierał im uprawnienia w razie poważnych przewinień. Komitet Organizacyjny Samorządu Fizjoterapeutów zbiera już deklaracje osób chcących wziąć udział w wyborach do samorządu. Chętni muszą wysłać do 14 października m.in. skan dyplomu potwierdzającego wykształcenie. Osoby, które przejdą pozytywnie weryfikację, 5 listopada wezmą udział w zgromadzeniach regionalnych i wybiorą delegatów na pierwszy krajowy zjazd.
– Prace nad wyłonieniem samorządu przebiegają dość sprawnie – ocenia Maciej Krawczyk ze Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska i członek komitetu organizacyjnego. I wyjaśnia, że ciągu dwóch miesięcy od zjazdów i wyboru członków izby minister zdrowia ma zwołać jej pierwsze walne zgromadzenie. Potem zaś samorząd wystartuje m.in. z budową rejestru wszystkich fizjoterapeutów uprawnionych do wykonywania zawodu. – To bardzo ważne, ponieważ pacjent będzie mógł nareszcie zweryfikować, czy osoba, pod której opiekę trafia, ma wiedzę i doświadczenie oraz czy ukończyła właściwe studia – dodaje ekspert. Przypomina jednak, że wciąż brakuje kilku rozporządzeń i to tych kluczowych. Chodzi m.in. o regulacje określające, jakie dokładnie wykształcenie i doświadczenie jest wymagane do pracy w zawodzie, jak organizowane będą specjalizacje oraz które środki pomocnicze fizjoterapeuta może stosować i przepisywać. – To skomplikowane przepisy, ponieważ przyjmujemy je po raz pierwszy, ale prace nad nimi w resorcie zdrowia trwają – zapewnia Maciej Krawczyk.
Etap legislacyjny
Projekty w konsultacjach