W Ocenie Skutków Regulacji dotyczących zmian w składce zdrowotnej wskazano, że spowodują one zmniejszenie wpływu środków do Narodowego Funduszu Zdrowia. Jednocześnie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wskazuje, że obecny stan ochrony zdrowia w Polsce nie pozwala na jakiekolwiek zmniejszenie strumienia jej finansowania. Nowy sposób naliczania składki budzi sprzeciw wielu środowisk.

Według raportu Instytutu Finansów Publicznych luka finansowa w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia szacowana jest na nawet 159 mld zł w perspektywie najbliższych trzech lat. Nowy sposób naliczania składki zdrowotnej wpłynie znacząco na zmniejszenie wpływów do tego budżetu.

Jak wskazano w Ocenie Skutków Regulacji wpływ na NFZ w samym 2026 roku wyniesie -5,85 mld zł, natomiast w perspektywie do 2034 roku - minus 59,47 mld zł.

Do sprawy odniósł się sam premier Donald Tusk. We wpisie w serwisie X wskazał: "Skoro dzisiaj o ochronie zdrowia, to pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Mali pacjenci czekają na te pieniądze". Przypomnijmy: 21 listopada obyło się głosowanie nad wotum nieufności dla ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Wniosek nie uzyskał poparcia większości posłów.

Luka finansowa NFZ

– W najbliższych latach roczny deficyt w Narodowym Funduszu Zdrowia (NFZ), w skrajnym scenariuszu będzie się kształtował w przedziale 40-68 mld zł, tj. 1-1,5 proc. PKB. To kolejny wilczy dół, jaki zostawił po sobie rząd premiera Morawieckiego dla następców. To również sygnał ostrzegawczy. Tym bardziej, że część sceny politycznej proponuje głębokie obniżenie składki zdrowotnej, co jeszcze bardziej powiększy tę dziurę w NFZ – komentował czerwcowy raport prezes i główny ekonomista IFP Sławomir Dudek.

Eksperci przedstawili scenariusz minimalny i scenariusz bazowy. Według scenariusza minimalnego, który zakłada ograniczenie zobowiązań powstających po stronie płatnika w postaci wstrzymania finansowania świadczeń ponadlimitowych, braku finansowania nowych technologii medycznych oraz aktualizacji wycen w najbardziej priorytetowych dziedzinach, luka finansowana wyniesie nie mniej niż 22 mld zł w 2025 roku, 29 mld zł w 2026 roku i 41 mld zł w 2027 roku.

To oznacza, że w latach 2025-2027 trzeba będzie dołożyć do NFZ 92,5 mld zł. – Scenariusz minimalny to w praktyce zamrożenie taryfikacji nowych świadczeń na 3 lata, brak refundacji nowych leków czy programów polityki zdrowotnej, narastanie kolejek, czy wreszcie znaczący wzrost zadłużenia szpitali – powiedział Bernard Waśko, Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH.

Natomiast w scenariuszu bazowy luka finansowa NFZ wyniesie łącznie w latach 2025-2027 158,9 mld zł, z czego:

  • 54,5 mld zł to trwałe skutki skokowego wzrostu wydatków NGZ w 2023 r.
  • 75 mld zł to niedobór składki zdrowotnej i innych podatków
  • 14,4 mld zł to nowelizacja ustawy o wynagrodzeniach w ochronie zdrowia,
  • 15 mld zł to obniżenie składki zdrowotnej dla jednoosobowej działalności gospodarczej.

Naczelna Rada Lekarska o zmianach w składce zdrowotnej

Naczelna Rada Lekarska opublikowała stanowisko w sprawie obniżenia wpływu środków do NFZ z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne, gdzie czytamy, że obecny stan ochrony zdrowia nie pozwala na zmniejszenie strumienia jej finansowania.

"Każde uszczuplenie środków publicznych przeznaczonych na ochronę zdrowia bezpośrednio uderza w pacjentów i grozi dalszą zapaścią ekonomiczną placówek ochrony zdrowia, które są finansowane poprzez publicznego płatnika" - czytamy.

Dodano, że to na państwie spoczywa obowiązek zapewnienia pacjentom dostępu do opieki zdrowotnej, dlatego też wszelkie zmiany nie powinny odbywać się kosztem obniżenia puli środków przeznaczonych na ochronę zdrowia.

Zmiany w składce zdrowotnej

Przypomnijmy: Rada Ministrów 19 listopada 2024 roku przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

"Od 2026 roku rząd wprowadzi kolejne rozwiązania, które obniżą wysokość składki zdrowotnej dla większości przedsiębiorców, szczególnie tych o niskich i średnich dochodach. Zmiany będą miały charakter systemowy – uporządkują i uproszczą zasady rozliczania składki zdrowotnej. Na zmianie skorzysta ok. 2,5 mln osób" – czytamy w komunikacie po posiedzeniu RM.

Osoby rozliczające się według skali podatkowej oraz w formie podatku liniowego i opłacające podatek dochodowy z kwalifikowanych praw własności intelektualnej zapłacą składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Jak informowaliśmy, taki sposób naliczania składki zdrowotnej będzie dotyczył przedsiębiorców, którzy osiągają w danym miesiącu dochód do wysokości 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego, włącznie z wypłatami z zysku. Natomiast po przekroczeniu 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia składka wyniesie dodatkowo 4,9 proc. od nadwyżki ponad 1,5-krotność przeciętnego wynagrodzenia.