Resort zdrowia w odpowiedzi na apel Stowarzyszenia EkoSerce zapewnia, że wsłuchuje się w każdy merytoryczny głos i zaznacza, że organizacja wcześniej nie zgłaszała uwag do wyceny świadczeń kardiologicznych. EkoSerce apelowało o szerokie konsultacje dot. zmiany wycen.

We wtorek podczas briefingu przed siedzibą ministerstwa prezes Stowarzyszenia Pacjentów z Chorobami Serca i Układu Krążenia EkoSerce Marian Saska przekonywał, że resort nie wsłuchuje się w głos pacjentów kardiologicznych. Oceniał, że kardiologia jest niedoinwestowana, mimo iż osoby z chorobami serca stanowią znaczną liczbę wszystkich chorych. Pacjenci natomiast apelowali "o zaprzestanie łamania podstawowych zasad demokracji".

W odpowiedzi na to rzeczniczka resortu Milena Kruszewska podkreśliła, że Minister Zdrowia "wsłuchuje się w każdy merytoryczny głos". "Stowarzyszenie dopiero co powstało i nie zgłaszało wcześniej uwag do działań MZ w zakresie wyceny świadczeń kardiologicznych" - dodała w piśmie przesłanym PAP.

Rzeczniczka zaprzeczyła także informacjom stowarzyszenia, że resort nie odpowiedział na petycję pacjentów, jaką EkoSerce przekazało do MZ pod koniec czerwca (organizacja szacuje, że dotychczas petycję podpisało kilkanaście tysięcy osób).

"Ze zdziwieniem odebraliśmy apel o zaprzestanie łamania podstawowych zasad demokracji. Oznacza to, że przedstawiciele tej grupy pacjentów obecni na zorganizowanym przez siebie briefingu dla mediów nie zapoznali się niestety z procedurami dotyczącymi wycen, które opisane zostały w odpowiedzi na ich petycję" - ocenia Kruszewska.

Rzeczniczka zapewniła, że wszelkie działania podejmowane w tym zakresie przez MZ są zgodne z prawem i odbywają się w pełnej otwartości na merytoryczny dialog.

Nową wycenę taryf dla procedur kardiologii inwazyjnej przeprowadziła Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT). Jednocześnie pod koniec czerwca centrala Narodowego Funduszu Zdrowia opublikowała zarządzenie prezesa NFZ, w którym również zmieniono rozliczanie procedur kardiologicznych.

Zdaniem ministerstwa zdrowia część świadczeń kardiologicznych była przeszacowana, a nowa wycena urealnia koszty tych procedur. Wiceminister Marek Tomabarkiewicz zapewniał, że nie widzi zagrożenia dla funkcjonowania i rozwoju polskiej kardiologii w związku ze zmianą wyceny. Resort wskazywał jednocześnie, że weryfikowana jest wycena także innych świadczeń; podwyższone mają być wyceny np. wysokospecjalistycznych świadczeń pediatrycznych oraz w opiece długoterminowej.