Niektórzy studenci i słuchacze kształcący się od października na psychoterapii mogą nie uzyskać uprawnień do pracy w tym zawodzie po ukończeniu studiów. Powód? Uczelnie mogą nie spełnić nieznanych jeszcze warunków akredytacji.
Już od czerwca obowiązują przepisy, które dają przyszłym psychoterapeutom możliwość uzyskania wykształcenia nie tylko w szkołach psychoterapii, lecz także w ramach specjalizacji w ochronie zdrowia. Niestety, na razie nikt nie może z tego skorzystać, bo do tej pory nie został powołany konsultant krajowy.
Szkoły są gotowe
Na kandydatów czekają studia magisterskie: psychoterapia albo psychologia kliniczna z psychoterapią czy dwusemestralne studia podyplomowe psychologia kliniczna z psychoterapią. W ofertach niektórych z nich można nawet znaleźć stwierdzenia, że mają akredytację, co może sugerować, że chodzi o akredytację Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego (CMKP).To natomiast umożliwia zdobycie wykształcenia spełniającego nowe wymogi w ramach specjalizacji w ochronie zdrowia. Ale tak nie jest.
Akredytacji CMKP jeszcze nikt nie uzyskał. W ofertach, które chwalą się akredytacją, chodzi o pozytywną opinię Polskiej Komisji Akredytacyjnej zajmującej się jakością kształcenia na wszystkich kierunkach, a nie CMKP. Czasem w ofertach można też znaleźć zapewnienie, że „program kierunku bazuje na programie zatwierdzonym przez CMKP w Warszawie”. To również nie jest możliwe.
– Nie został jeszcze powołany konsultant krajowy ani zespół, który ma się zająć opracowaniem programu specjalizacji, więc informowanie przez organizatora kształcenia, że spełnia wymogi programu CMKP, jest nieuprawnione – mówi Renata Mizerska, prezes Polskiej Rady Psychoterapii.
Niezrozumiały falstart
Rozporządzenie ministra zdrowia z 20 czerwca 2023 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie specjalizacji w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia (Dz.U. z 2023 r. poz. 1187) weszło w życie 24 czerwca 2023 r. Wprowadziło możliwość organizowania szkolenia specjalizacyjnego w dziedzinie psychoterapii wobec pacjentów dorosłych.
– Szkolenie specjalizacyjne będzie prowadzone w jednostkach akredytowanych przez CMKP na podstawie programu specjalizacji zatwierdzonego przez ministra zdrowia oraz zakończone Państwowym Egzaminem Specjalizacyjnym. Wcześniej taka droga została wprowadzona dla uzyskiwania specjalizacji w dziedzinie psychoterapii dzieci i młodzieży – od 7 lutego 2019 r. – mówi radca prawny Oktawia Zarzecka, właściciel Kancelarii Radcy Prawnego Oktawia Zarzecka, specjalizująca się w pomocy prawnej dla psychologów i psychoterapeutów.
Jednak najpierw musi zostać opracowany program szkolenia, żeby było wiadomo, jakie wymogi dotyczące np. kadry, wyposażenia czy rozkładu godzin muszą spełnić chętni do prowadzenia kształcenia. Potem dopiero CMKP zacznie przyjmować wnioski o akredytację.
Programu szkolenia jeszcze nie ma, ponieważ, jak informuje nas Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska, rzecznik prasowy CMKP, Ministerstwo Zdrowia (MZ) nie powołało konsultanta krajowego, więc wszystkie procedury są wstrzymane. Nie można opracować programu specjalizacji, a szkoły nie mogą składać wniosków o akredytację. Wysłaliśmy do MZ pytanie o to, kiedy zostanie powołany konsultant krajowy w dziedzinie psychoterapii, ale do czasu publikacji artykułu nie dostaliśmy odpowiedzi.
Być może niektóre szkoły, ogłaszające, że można u nich zdobyć wykształcenie w ramach nowej specjalizacji, liczą na to, że ściągną studentów już teraz, a certyfikat CMKP dostaną potem. Jeśli szkoła, pomimo zapewnień, nie da studentowi wykształcenia pozwalającego na pracę jako psychoterapeuta, może on skorzystać z możliwości uchylenia się od umowy zawartej pod wpływem błędu.
Następne przepisy pilnie potrzebne
Na razie więc nadal funkcjonuje tylko jedna ścieżka kształcenia, która umożliwia zostanie profesjonalnym psychoterapeutą – uzyskanie certyfikatu psychoterapeuty w jednym z ponad 20 stowarzyszeń w Polsce. Przy czym jest to ścieżka wypracowana przez praktykę, nieusankcjonowana żadnymi przepisami.
– Nie mamy ustawy o zawodzie psychoterapeuty – mówi Renata Mizerska. – Dlatego w 2007 r. środowisko psychoterapeutów oddolnie ustaliło, że kształcenie musi spełniać określone wymogi, m.in. obejmować cztery lata i 1200 godzin dydaktycznych szkolenia, superwizję, staże oraz psychoterapię własną lub doświadczenie własne.
Eksperci są zgodni: przepisy wymagają uporządkowania. Trzeba uregulować rynek, żeby studenci, pracodawcy i osoby korzystające z psychoterapii miały jasność, po jakich formach kształcenia można wykonywać taką pracę. Obecnie ukończenie wielu szkół wcale tego nie gwarantuje. Wprowadzenie możliwości uzyskania specjalizacji medycznej nie załatwia sprawy. Powstała po prostu druga ścieżka kształcenia, ale, jak zwraca uwagę Oktawia Zarzecka, wymagania, które będą przewidziane w ramach tej specjalizacji, będą dotyczyły tylko osób udzielających świadczeń finansowanych przez NFZ. ©℗