Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej apelują do ministra zdrowia o znowelizowanie ustawy o działalności leczniczej, tak aby ubezpieczenia od zdarzeń medycznych pozostały dla szpitali dobrowolne. Dzięki temu placówki medyczne mogłyby zaoszczędzić nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie.

Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem już od 1 stycznia 2016 r. wszystkie szpitale będą miały obowiązek posiadania dodatkowej polisy od zdarzeń medycznych. Obecnie to ubezpieczenie jest dobrowolne. Ma je chronić przed roszczeniami, których pacjenci dochodzą przed komisjami działającymi przy urzędach wojewódzkich. Jego brak w przyszłym roku może być jednak powodem wykreślenia placówki przez wojewodę z rejestru podmiotów leczniczych.
Większości szpitali nie będzie jednak stać na jego wykupienie. Z informacji uzyskanych przez Pracodawców RP z ponad stu szpitali wynika, że poziom składki – w zależności od wielkości i profilu placówki – ma wynosić od ok. 250 do 700 tys. zł. Tak wysoka kwota może być zagrożeniem dla płynności finansowej dla wielu podmiotów. Jest też nieadekwatna do kwoty wypłacanych odszkodowań za zdarzenia medyczne, która wśród ankietowanych szpitali nie przekroczyła 60 tys. zł. Zdaniem Pracodawców RP wymóg posiadania przez szpitale dodatkowej polisy (poza obowiązkowym OC) jest niezasadny także dlatego, że kwoty wydane na ubezpieczenie pomniejszą pulę pieniędzy na świadczenia zdrowotne.
– Przy bardzo niskim poziomie finansowania systemu ochrony zdrowia maksymalnie dużo środków powinno być przeznaczane na leczenie pacjentów. To na nich bowiem przede wszystkim odbijają się wszelkie dodatkowe obciążenia – podkreśla Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.
Jak ustalił DGP, Ministerstwo Zdrowia nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji co do przyszłości niechcianego przez szpitale ubezpieczenia. – Trwają analizy i konsultacje, m.in. z Polską Izbą Ubezpieczeń, dotyczące stanu przygotowania sektora ubezpieczeniowego do wprowadzenia obowiązkowego dla wszystkich szpitali ubezpieczenia od zdarzeń medycznych – poinformował DGP Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia. Na podstawie tych analiz zostanie podjęta decyzja o ewentualnej zmianie terminu wejścia w życie nowego obowiązku oraz zasadach jego realizacji.