Jednorazowy trzydniowy urlop chorobowy na żądanie, wystawianie w sezonie infekcyjnym maksymalnie pięciodniowych zwolnień przez pielęgniarki i farmaceutów oraz wprowadzenie 50-proc. refundacji szczepionki przeciwko grypie - to postulaty Polski 2050 przedstawione przez lidera partii Szymona Hołownię.
Na wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia Hołownia powiedział, że najważniejszym wyzwaniem publicznym jest obecnie kryzys związany ze zdrowiem setek tysięcy Polaków zmagających się z infekcjami. "To jest potężne wyzwanie i kryzys, z jakim nie mierzyliśmy się od bardzo wielu lat. W tygodniu przedświątecznym odnotowaliśmy w Polsce 300 tys. przypadków grypy - cztery razy więcej niż rok wcześniej" - powiedział.
Lider Polski 2050 wskazywał też, że czas oczekiwania na wizytę u lekarza zarówno w państwowej, jak i prywatnej służbie zdrowia jest obecnie wyjątkowo długi, a obłożenie w niektórych szpitalach pediatrycznych szczególnie wysokie. "To jest sytuacja, która jest nie do zaakceptowania (...) Wiedzieliśmy parę miesięcy temu, że będziemy mieli problem i mogliśmy się do tego problemu przygotować" - dodał.
Według Hołowni, podstawowym wyzwaniem jest odciążenie niedofinansowanego i przeciążonego systemu podstawowej opieki zdrowotnej. "Naszym postulatem zdroworozsądkowym i możliwym do wykonania jest przyznanie farmaceutom i pielęgniarkom prawa w tym sezonie infekcyjnym (...) do wystawiania maksymalnie pięciodniowych zwolnień lekarskich osobom, które mają objawy grypopodobne" - powiedział. W jego opinii "to jest coś, co znakomicie odciąży lekarzy POZ".
Drugim postulatem, który - według Hołowni - "powinien dziś przynieść ulgę" pacjentom, jest umożliwienie pracownikowi wzięcia jednorazowego trzydniowego urlopu chorobowego na żądania w sytuacji choroby własnej lub choroby dziecka. Hołownia podkreślił, że ten jednorazowy urlop miałby być dodatkowy, nie byłby odliczany od podstawowych dni wolnych. "Państwo na to stać i państwo musi być na to stać, bo w momencie kiedy państwa nie będzie na to stać, to będzie płaciło dużo więcej pieniędzy za hospitalizację powikłanych przypadków, będzie musiało zmierzyć się z tym, że przedsiębiorcy, którzy nie będą mieli pracowników w pracy, zapłacą mniejsze podatki" - mówił lider Polski 2050.
Hołownia mówił także podczas konferencji, że to "niepojęte", że mamy w Polsce tak niski poziom wyszczepienia przeciwko grypie. "Nikogo nie należy i my też nie chcemy do szczepień zmuszać, natomiast uważamy, że państwo powinno zrobić absolutnie wszystko, by ludzi do szczepień przeciwko grypie zachęcić" - zaznaczył. Dlatego - jak mówił - Polska 2050 postuluje rozszerzenie refundacji szczepień przeciwko grypie.
"Refundacja 50-procentowa szczepień na grypę powinna objąć nie tylko grupy narażone bardziej, ale powinna objąć wszystkich. Wszyscy obywatele RP powinni mieć szczepionkę na grypę refundowaną w 50 proc., jeśli państwa nie stać na to, żeby zrefundować mu ją w 100 proc." - dodał.
Ekspertka medyczna Instytutu Strategie 2050 prof. Urszula Demkow zauważył z kolei, że "chociaż epidemia grypy była przewidywalna, nie wprowadzono systemowych skoordynowanych działań, by nas na epidemię grypy przygotować".
"Nie prowadzono przede wszystkim kampanii zachęcającej obywateli do szczepień, nie przygotowano skróconej ścieżki dostępu do szczepień, czyli na przykład recepty farmaceutycznej, czy też nadal nie zlikwidowano obowiązujących skierowań na szczepienie" - wyliczała. Zauważyła również, że nie został zaszczepiony bezpłatnie personel medyczny, "co skutkuje absencjami chorobowymi, które jeszcze bardziej pogłębiają kryzys kadrowy".(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ mm/ itm/