Sejm odrzucił senackie weto wobec ustawy z 16 listopada 2022 r. o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz niektórych innych ustaw (bo tak brzmi pełna nazwa regulacji nazwanej „skokiem na kasę NFZ” bądź łagodniej - „ustawą o NFZ”). Była ona procedowana w naprawdę szybkim tempie - założenia projektu pojawiły się ostatniego dnia września, 15 listopada odbyło się już I czytanie projektu, a dzień później - III. W utrzymaniu takiego tempa z pewnością pomogło pominięcie etapu konsultacji społecznych. To jeden z zarzutów stawianych ustawie zarówno przez samorządy, stronę społeczną, jak i posłów oraz senatorów opozycji.
Droga ustawy przez Sejm była równie wyboista - I czytanie w komisji zdrowia zakończyło się wnioskiem o odrzucenie w całości, dopiero po przegłosowaniu na sali plenarnej przystąpiono do dalszych prac nad projektem i ostatecznie - uchwalono ustawę. W wyższej izbie parlamentu odbiór regulacji był jeszcze gorszy - zarówno na komisji zdrowia, jak i posiedzeniu plenarnym przegłosowano weto. Jednak ostatecznie posłowie zadecydowali o przyjęciu ustawy w kształcie, w którym wyszła z Sejmu.
Ustawa co do zasady wchodzi w życie 1 stycznia 2023 r. Zgodnie z nią plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia zostanie obciążony dodatkowymi obowiązkami - m.in. finansowaniem świadczeń wysokospecjalistycznych (np. przeszczepów czy zaawansowanych zabiegów kardiologicznych), ratownictwa medycznego, programów „Leki 75+” oraz „Ciąża+”, a także leków nabywanych w ramach dwóch programów polityki zdrowotnej prowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia (dotyczących chorych na hemofilię oraz zakażonych wirusem HIV oraz z przewlekłym zapaleniem wątroby typu C, osadzonych w zakładach penitencjarnych). Oprócz tego ustawa zakłada w 2023 r. jednorazowe zasilenie Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 kwotą do 5,5 mld zł z funduszu zapasowego NFZ.