Przez ostatnich 15 lat taki dokument nie był potrzeby. Do okulisty czy dermatologa można było pójść, omijając gabinet lekarza "pierwszego kontaktu". Co prawda, w przychodniach od wczesnych godzin rannych ustawiały się długie kolejki, ale zdaniem radomian teraz wcale nie znikną. Będą po prostu stały w innym miejscu.
Pacjenci uważają, że jeszcze trudniej niż dotychczas będzie dostać się do specjalisty, a to wymusi na chorych leczenie się w prywatnych gabinetach. "Dłużej i drożej"- te słowa- jak mówią mieszkańcy Radomia- najlepiej definiują wprowadzone zasady.
Zmiany wynikają z- obowiązujących od dziś- nowych przepisów świadczenia usług zdrowotnych- pakietu kolejkowego i onkologicznego.