– Wszystkie organizacje zrzeszające pracodawców podstawowej opieki zdrowotnej są zgodne, że nie możemy zaakceptować projektu zarządzenia prezesa NFZ, rozporządzeń ministra zdrowia oraz innych rozwiązań, które przewiduje ustawa – komentuje Marek Twardowski, prezes lubuskiego oddziału Porozumienia Zielonogórskiego.
Dodał, że obowiązująca pozostaje uchwała Porozumienia Zielonogórskiego rekomendująca niepodpisywanie przez lekarzy rodzinnych skupionych w tej organizacji kontraktów na 2015 r.
Resort zdrowia wskazuje, że to lekarze nie chcieli porozumienia.
– Chcieliby, żeby dołożyć im pieniędzy, ale nie chcą zmian w systemie. Ich przedstawiciele mieli własne pomysły, m.in. proponowali wprowadzenie współpłacenia pacjentów do wizyty u lekarza – ujawnia Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia.
Dodaje, że resort będzie teraz starał się docierać do indywidualnych lekarzy, bo jego zdaniem nie są w pełni informowani o propozycjach ministerstwa składanych ich przedstawicielom.
Komentarze (7)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeWyjaśniam więc. Rząd chce pokazać że robi coś dla ludzi i przy okazji chciałby ponownie skłócić społeczeństwo pokazując złych zachłannych lekarzy. Jak widać strategia jest skuteczna gdyż już Pan się pyta "ile zostaje w kieszeni…" - co to Pana obchodzi? Ci ludzie prowadzą prywatne firmy i nikomu nic do tego czy zarabiają czy też nie. Jeśli uznali że im się propozycja nie opłaca to trudno, widocznie się nie opłaca. Bardziej wierzę lekarzom którzy muszą wyjść na swoje niż politykom szykującym się do wyborów.