Mimo apeli środowiska zgłaszanych w czasie konsultacji, resort zdrowia nie zdecydował się na zwiększenie limitu przyjęć na studia lekarskie określonego w rozporządzeniu. Nowa wersja projektu zakłada, że od nowego roku akademickiego studia lekarskie rozpocznie 9039 osób (czyli zaledwie o 10 więcej niż pierwotnie zakładano).

O tym, że projektowany limit nie jest w stanie zapewnić oczekiwanego wzrostu liczby lekarzy pracujących w systemie ochrony zdrowia, przekonywała m.in. Naczelna Rada Lekarska. Z kolei Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie” wskazywała, że należy zwiększać liczbę przyszłych lekarzy szkolonych w języku polskim – czyli osób, które mają szansę pozostać w Polsce i tu leczyć.
Również Związek Powiatów Polskich postulował o ponowny przegląd limitów i dokonanie przesunięć, by zwiększyć liczbę miejsc na studiach w języku polskim. ZPP wyrażał też zdziwienie obniżeniem limitu przyjęć na kierunku lekarsko-dentystycznym, podkreślając, że według GUS ponad 20 proc. uprawnionych do wykonywania tego zawodu to osoby powyżej 65. roku życia. Samorząd lekarski wskazywał jednak wcześniej, że stomatologów obecnie nie brakuje i nie ma potrzeby zwiększania limitów.
Po konsultacjach resort zdecydował się na drobne korekty limitów na poszczególnych uczelniach. Zaproponowano 9039 miejsc na kierunku lekarskim, w tym 5479 na studiach stacjonarnych w języku polskim, 1736 na studiach niestacjonarnych oraz 1824 na studiach prowadzonych w językach obcych. Na kierunku lekarsko-dentystycznym zmian nie wprowadzono, czyli limity pozostały odpowiednio: 1342, 828, 228 i 286 miejsc. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt rozporządzenia zwolniony z rozpatrzenia przez komisję prawniczą