Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia zgodziło się na badania kliniczne Sputnika Light - uproszczonej wersji szczepionki przeciw Covid-19. W testach weźmie udział 150 ochotników. Sputnik Light ma pozwolić na szczepienie za pośrednictwem jednej dawki, co usprawniłoby walkę z pandemią.

Testy prowadzić będzie Ośrodek im. Nikołaja Gamalei, który opracował Sputnika V. Uproszczona wersja szczepionki wektorowej, jaką jest Sputnik V, ma zawierać tylko jeden z dwóch składników pierwowzoru. Dzięki temu szczepienie będzie jednostopniowe.

Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich, który finansował powstanie Sputnika V, zapewnia, że Sputnik Light to możliwość "kompromisu pomiędzy długością oddziaływania i koniecznością szybkiego zmniejszenia szczytu zakażeń", a przede wszystkim szansa na zminimalizowanie liczby śmiertelnych ofiar COVID-19. Szczepionka ma zapewniać krótszą ochronę, ale technologicznie łatwiej będzie ją wyprodukować w dużych ilościach. Ponadto ma zapewniać lżejszy przebieg choroby w przypadku ewentualnego zakażenia po szczepieniu.

Szef ośrodka im. Gamalei Aleksandr Gincburg powiedział, że Sputnik Light może dawać odporność na trzy-cztery miesiące. Gincburg wyjaśnił, że po tych trzech miesiącach będzie można podawać drugi składnik Sputnika V, przedłużając tym samym odporność. Pod koniec zeszłego roku naukowiec oceniał, że uproszczona szczepionka byłaby bardziej odpowiednia dla ludzi młodych.

Testy Sputnika Light mają trwać do końca br.

Wcześniej w poniedziałek Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich podał, że Sputnik V został zarejestrowany w Algierii i że dotąd zaakceptowany został także na Białorusi, w Serbii, Argentynie i Boliwii. Według ostatnich doniesień w poniedziałek zarejestrowało tę szczepionkę także ministerstwo zdrowia Autonomii Palestyńskiej.