Nie będzie chaosu w służbie zdrowia w przyszłym roku. Sejm w ekspresowym trybie przyjął nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przewiduje ona między innymi, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie mógł aneksować zawarte wcześniej umowy, bez konieczności przeprowadzania nowych konkursów.

Podczas wczorajszych prac nad projektem poseł PSL Marek Gos powiedział, że rozwiązanie to ochroni służbę zdrowia przed chaosem. Dziś minister zdrowia Bartosz Arłukowicz dziwi się tej opinii. "Nie wiem skąd przekonanie, że szykował się chaos" - mówi w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową. Zdaniem Arłukowicza, ustawa przewiduje rozwiązania, które gwarantują bezpieczeństwo pacjentów i „spokojne przeprowadzenie kontraktowania, aneksowania, podpisywania umów przez okres przełomu roku”.

Innego zdania jest PiS. Tuż przed głosowaniem Czesław Hoc powiedział z mównicy sejmowej, że możliwość aneksowania zawartych wcześniej wieloletnich umów utrwala jedynie złe rozwiązania, które obowiązują w służbie zdrowia.

Nowelizacja, poza umożliwieniem aneksowania umów ze świadczeniodawcami na 2014 rok wprowadza tez pojęcie kompleksowości i ciągłości usług medycznych.
Nowe przepisy przesuwają z 1 stycznia 2014 roku na 1 stycznia 2016 roku obowiązek zawarcia przez szpitale umowy ubezpieczenia od świadczeń medycznych. Termin ten był już raz wydłużony do końca tego roku.


Przyjęto też rozwiązanie, które przewiduje, że świadczenia z zakresu chemioterapii niestandardowej będą mogły być realizowane na dotychczasowych zasadach do końca 2014 roku. Obecnie możliwość taka wygasa z końcem 2013 roku.

Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska zagłosowały przeciw nowelizacji. SLD wstrzymał się od głosu.

Ustawa zostanie teraz rozpatrzona przez Senat.