W ocenie Lewiatana, Naczelna Rada Aptekarska dokonuje wykładni prawa i określa, co jest obejściem zakazu reklamy aptek, a co dozwoloną informacją, poradą i faktyczną opieką farmaceutyczną. Zdaniem pracodawców, NRA wyręcza w ten sposób Państwową Inspekcję Farmaceutyczną, a także ustawodawcę i Trybunał Konstytucyjny. Według Lewiatana, samorząd aptekarski ogranicza swobodę działalności gospodarczej oraz prawo wykonywania zawodu farmaceuty.
Zdaniem Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET, konieczne jest przygotowanie nowej ustawy o izbach aptekarskich.
Wicedyrektor Lewiatana Jacek Adamski mówił na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie, że pracodawcy domagają się zmiany przepisów dotyczących całkowitego zakazu reklamy aptek. W jego ocenie zapisy, które wprowadziła ustawa refundacyjna są nieprecyzyjne. "Czytając przepisy literalnie można dojść do wniosku, że reklamą będzie nawet tabliczka z numerem telefonu apteki" - powiedział.
Według Adamskiego, zakaz reklamy wprowadza nierówność, gdyż np. sklepy sprzedające ciśnieniomierze lub kosmetyki mogą się reklamować, a apteki nie. Poinformował, że Lewiatan wystąpił do Ministerstwa Zdrowia o zamianę przepisów dot. reklamy.
Wicedyrektor Lewiatana zwrócił się również do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, by przy kolejnej turze deregulacji zawodów "przyjrzał się ustawie o izbach aptekarskich".
Prezes NRA Grzegorz Kucharewicz powiedział PAP, że samorząd aptekarski nie zgadza się z zarzutami stawianymi przez Lewiatana oraz PharmaNET. "Samorząd zawodowy aptekarzy sprawuje uregulowaną ustawowo pieczę nad należytym wykonywaniem zawodu farmaceuty, mając na uwadze ochronę interesu publicznego, a przede wszystkim dobro pacjenta" - podkreślił.
Kucharewicz dodał, że Trybunał Konstytucyjny w maju 2001 r. wskazał, że działalność samorządu zawodowego może pociągać konieczność wprowadzenia różnych ograniczeń zarówno w zakresie wolności wykonywania zawodu, jak i wolności podejmowania działalności gospodarczej, jeżeli z działalnością taką wykonywanie zawodu miałoby się wiązać. "To przedsiębiorcy prowadzący apteki wywierają poprzez swoich menedżerów presję na zatrudnionych farmaceutów, nakłaniając ich do działań sprzecznych z Kodeksem Etyki Aptekarza" - powiedział prezes NRA.