Dzisiaj mamy około 50 proc. elektronicznych zaświadczeń o niezdolności do pracy i ponad 50 proc. aktywnych lekarzy korzystających właśnie z tej formy wystawiania zaświadczeń - powiedziała podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uścińska.

Przypomniała, że od stycznia 2016 r. do końca listopada istnieje możliwość wystawiania zaświadczeń o niezdolności do pracy w dwóch formach: papierowej i elektronicznej. Jednak - jak dodała - w listopadzie ubiegłego roku wskaźnik lekarzy wystawiających zaświadczenia w formie elektronicznej wynosił niewiele ponad 6 proc.

"Kluczowym elementem było przygotowanie przez naszą organizację, przez Zakład (Ubezpieczeń Społecznych - PAP), całej strategii, szczegółowego planu działań, które pozwoliłyby przejść drogę od fakultatywności do obligatoryjności" - stwierdziła. Przypomniała, że ZUS przygotował specjalny certyfikat, który stał się powszechną formą używaną przez lekarzy. "Dzisiaj 72 tys. lekarzy korzysta z tego opracowanego przez ZUS certyfikatu" - zaznaczyła.

Jak poinformowała Uścińska, od stycznia tego roku ZUS zintensyfikował działania zmierzające do tego, by przekonać lekarzy do wystawiania zaświadczeń w formie elektronicznej. Zaznaczyła, że ZUS zawarł porozumienia z placówkami medycznymi, zindywidualizował formy szkolenia lekarzy i zakładania ich profili na Platformie Usług Elektronicznych. "To spowodowało, że w rejestrze lekarzy, którzy mają pełnomocnictwo do orzekania o niezdolności do pracy jest 143 tys. lekarzy, a 104 tys. ma ten profil, który jest konieczny, żeby korzystać z tej elektronicznej formy" - podkreśliła.

Dodała, że ZUS wprowadził także koordynatorów udzielających informacji i prowadzących szkolenia oraz tzw. białe soboty, podczas których lekarze mogą otworzyć sobie profil na Platformie Usług Elektronicznych i uzyskać certyfikat. "Dzisiaj mamy około 50 proc. elektronicznych zaświadczeń i ponad 50 proc. aktywnych lekarzy - którzy w ogóle orzekają - korzysta właśnie z tej formy" - stwierdziła.

Uścińska wskazała, że "jeżeli chodzi o formę elektroniczną, to takie zaświadczenie jest w systemie od pierwszego dnia, więc te możliwości kontroli są ułatwione". Dodała, że "procedury dotyczące kontroli mają zastosowanie".