8 najbardziej niedocenionych tanich kierunków na wakacje

1 Boliwia

Bilety do Ameryki Południowej nie należą jeszcze do najtańszych, ale zawsze można łapać okazje (pomoże Ci w tym nasze stale aktualizowane zestawienie aktualnych promocji lotniczych). Za to na miejscu, możesz wybrać jedną z dwóch opcji gospodarowania pieniędzmi: żyć skromnie i przeznaczyć niewielki budżet na zwiedzanie albo trochę zaszaleć i wydawać mniej więcej tyle, ile w domu na codzienne życie. Pamiętaj, że bardzo liczy się tutaj zaprzyjaźnianie ze sprzedawcą - jak chwilę pogadacie, na pewno dostaniesz lepszą cenę. W Boliwii trzeba odwiedzić pustynię solną Salar Uyuni (i pobliskie cmentarzysko pociągów), Isla de Pescado porośniętą kaktusami-gigantami czy malownicze, lazurowe jezioro Laguna Celeste.

2 Kambodża

Kambodża jest stopniowo odczarowywana ze złych skojarzeń związanych z trudną historią z czasów Czerwonych Khmerów, dzięki magicznemu zespołowi świątyń w Angkor. Ale ruiny porośniętego dziś dżunglą starożytnego miasta to nie jest jedyny powód, żeby tu przyjechać. Bilety są stosunkowo niedrogie, a na miejscu obowiązują bardzo niskie ceny. Do tego przepiękna przyroda, smaczne jedzenie i przesympatyczni mieszkańcy. Nie ma nad czym się zastanawiać!

3 Filipiny

Filipiny to państwo wyspiarskie, co oznacza, że do odkrywania jest tu zatrzęsienie rajskich plaż. To też jeden z tych kierunków, którego wiele regionów jest jeszcze zupełnie nieodkrytych, co zapewnia możliwość podróżowania po kosztach i brak konieczności dzielenia się urodą tych miejsc z tysiącami innych podróżnych. Pyszne, świeże owoce morza, bardzo tanie zabiegi SPA i zapierająca dech w piersiach przyroda to najmocniejsze argumenty za tym, żeby następną podróż zaplanować właśnie tutaj.

4 Serbia

Polacy coraz chętniej odkrywają Bałkany z ich bajkową przyrodą, doskonałym jedzeniem i stosunkowo niskimi cenami. Daleko im do azjatyckich, ale jest tu sporo taniej niż w Polsce. Inne zalety Serbii to romantycznie położone monastyry (Sopoćani z freskami w stylu bizantyjskim), wieloetniczne miasta jak Nowy Sad i porywająca muzyka. Najlepszą okazją do jej poznania jest coroczny festiwal trąbek w wiosce Gucza.

5 Honduras

Podobnie, jak w przypadku Boliwii trzeba się trochę mocniej postarać, żeby złapać dobrą okazję na lot do Hondurasu. Ale ceny na miejscu są tak niskie, że całkowity budżet podróży i tak wyjdzie porównywalny lub mniejszy niż ten, który trzeba by było przeznaczyć na wyjazd w popularne kierunki wakacyjne. Poza niskimi cenami, państwo ma do zaoferowania urocze kolonialne miasta, jak Omoa czy Comayagua, plaże z białym piaskiem mogące równać się z malediwskimi, pyszne jedzenie i tanie, kolorowe drinki.

6 Nepal

W Nepalu chyba najlepsze jest to, że można go zjeździć wzdłuż i wszerz tanimi autobusami, podziwiając okoliczne krajobrazy. Do tego dochodzą noclegi tańsze niż w Indiach i pyszne, tanie lokalne jedzenie (pierożki momo, tropikalne owoce i pyszna herbata!). Jedną z najpopularniejszych form spędzania czasu w Nepalu jest chodzenie po górach, dlatego w ośrodkach miejskich na trasach trekkingowych ceny mogą być nieco wyższe. Poza odkrywaniem górskich szlaków, koniecznie zwróć uwagę na miejscowe, jedyne w swoim rodzaju świątynie i stupy.

7 Laos

Ceny biletów do Laosu nie zwalają z nóg, ale zawsze można złapać tani lot do Kambodży, Tajlandii albo Wietnamu, a do celu dotrzeć na przykład autobusem. Zdominowany przez większych i bardziej znanych sąsiadów, Laos nieco ginie na mapie azjatyckich kierunków podróżnych. Ale Ci, którzy już wiedzą o jego zaletach, chętnie tam wracają, korzystając z taniego życia i lokalnych atrakcji. Uroda laotańskiej przyrody może bez kompleksów równać się z tajską (koniecznie odwiedź wodospady Kuang Si, czy jaskinię Tham Kong Lo), a buddyjskie świątynie są tu chyba najciekawsze w regionie całej Azji Południowo-Wschodniej.