Prowadzony przez funkcjonariuszy Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic (SEF) na lotniskach w Portugalii strajk doprowadził do chaosu i utrudnień dla pasażerów na czterech lotniskach kraju: w Lizbonie, Porto, Faro i Funchal - podały w poniedziałek organizujące protest związki zawodowe, cytowane przez media.
Strajk prowadzony w weekendy i poniedziałki ma potrwać do końca czerwca. W poniedziałek doprowadził do największych utrudnień na stołecznym lotnisku. Pasażerowie muszą tam oczekiwać w długich kolejkach do kontroli paszportów, poinformowała telewizja SIC.
W niedzielę, jak podali organizatorzy strajku odbywającego się przeciwko projektowi restrukturyzacji SEF, w proteście uczestniczyło 90 proc. funkcjonariuszy tego urzędu zatrudnionych na lotnisku w Lizbonie.
SEF miał zostać zamknięty przez rząd Antonia Costy w 2022 r., ale do likwidacji urzędu ostatecznie nie doszło z powodu opóźnień w procesie restrukturyzacji.
W następstwie paraliżu działania Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic na legalizację swojego pobytu w 10-milionowej Portugalii czeka obecnie ponad 200 tys. osób.
Główną przyczyną planu zamknięcia SEF było zamordowanie przez urzędników tej instytucji ukraińskiego turysty Ihora Homeniuka na lotnisku w Lizbonie w marcu 2020 r.
W maju 2021 r. sąd w Lizbonie skazał trzech urzędników SEF na kary od 7 do 9 lat więzienia za zabójstwo obywatela Ukrainy, który w jednym z pomieszczeń lotniska został poddany trwającemu kilka godzin brutalnemu śledztwu.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ mms/