Jak wyjaśnia rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzata Cieloch, cena wycieczki z oferty first minute nie może ulec zmianie na 20 dni przed wyjazdem.
Wcześniej zaś może, ale tylko w sytuacjach: zmiany kursu walut, kosztów transportu oraz podatków, opłat urzędowych czy przeładunkowych.
W przypadku zmiany ceny i konieczności dopłaty klient może odstąpić od umowy nie ponosząc żadnych kosztów.
Wykupując ofertę first minute nie możemy też przewidzieć, co wydarzy się w naszym życiu za wiele miesięcy. Podpisując umowę warto więc zwrócić uwagę czy rezygnując z wyjazdu z przyczyn losowych mamy szansę na odzyskanie przynajmniej części wpłaconych pieniędzy - radzi Małgorzata Cieloch. Wiele biur podróży przewiduje w umowach takie sytuacje.
Bardzo ważne jest, by czytając umowę zwrócić uwagę na to, kiedy przedsiębiorca odpowiada za jej niewykonanie. Reklamacji może podlegać na przykład niezgodna z umową kategoria hotelu, dłuższa odległość od plaży, opóźniony samolot czy zagubiony bagaż. Samą zaś umowę najlepiej jest czytać od końca - podkreśla Małgorzata Cieloch. Dodaje, że to tam właśnie zawarte są najważniejsze dla konsumenta informacje.