Równia pochyła
PKP Cargo odnotowało 181.1 mln zł straty tylko za pierwszy kwartał 2024 r. Warto zaznaczyć, że rok wcześniej w takim samym okresie wypracowano zysk w wysokości 104 mln zł. Spada też udział PKP Cargo w rynku przewiezionych towarów. W analogicznym okresie 2023 r. było to 33.9 proc., a w 2024 r. już tylko 28.7 proc.
Koniec sponsoringu sportu. Czy na pewno?
W mediach pojawiły się informacje o rozwiązaniu umów sponsorskich PKP Cargo z Widzewem Łódź, Unią Skierniewice i Polskim Komitetem Olimpijskim. W przypadku klubu z Łodzi możliwe jest jednak kontynuowanie współpracy. "Zarządy PKP S.A. oraz klubu podjęły się rozmów na temat dalszej współpracy w kolejnych sezonach" - napisano w oświadczeniu na Facebooku".
Kto doprowadził PKP Cargo do ruiny?
– Od trzech tygodni, każdego dnia, zadaję sobie pytanie, kto i dlaczego doprowadził naszą spółkę do takiej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Chcę jasno powiedzieć, że jeśli zidentyfikujemy i potwierdzimy nieprawidłowości, to nie cofniemy się przed działaniami przepisanymi prawem – powiedział w rozmowie z biznes.interia.pl Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP Cargo.
Wyjazd do Paryża? PKP Cargo stawia
– Mogę zapewnić, że dzisiaj w PKP Cargo liczymy każdą złotówkę – dodał prezes Wojewódka. Nic dziwnego, bowiem "przeprowadzone analizy wykazały, że zawarcie w 2023 r. większości umów sponsoringowych było całkowicie bezzasadne, a w niektórych przypadkach powodowane było prywatnymi politycznie motywowanymi interesami ówczesnych członków zarządu PKP Cargo, będącymi niestety w pierwszej kolejności w istocie politykami ówcześnie rządzącej partii politycznej, nie zaś managerami dbającymi o dobro spółki PKP Cargo. Co więcej, w części z tych umów zawarte zostały świadczenia osobiste na rzecz osób związanych z PKP Cargo, np. w postaci sponsorowania wyjazdu oraz pobytu takiej osoby na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w lecie 2024 r." – poinformowała spółka w komunikacie.