Warmińsko-mazurscy drogowcy będą testowali dwa pomysły bufostrady tj. rozwiązania, które ma chronić zarazem przydrożne aleje drzew i kierowców jadących tymi trasami. Pomysłu na bufostradę szukano rok.

Zarząd Dróg Wojewódzkich (ZDW) w Olsztynie poinformował, że dwóch uczestników konkursu na bufostradę zostało zaproszonych do dalszego postępowania, tj. do negocjacji warunków wykonania projektu technicznego oraz prototypu zaproponowanych koncepcji.

"Pomysły okazały się ciekawe i rokujące na osiągnięcie zamierzonego efektu, czyli pozyskania niestosowanego dotąd rozwiązania bezpieczeństwa ruchu drogowego nadającego się do testowania na drogach" - napisał ZDW w przesłanym w niedzielę PAP komunikacie.

Pierwszy z uczestników konkursu zaproponował otoczenie drzewa pierścieniem z plastikowej siatki ogrodowej, która nie będzie przeszkadzała we wzroście drzewa. Wedle tej koncepcji przestrzeń między siatką, a drzewem należy wypełnić zbitą ziemią z drobnymi kamykami i nasionami trawy. Taka konstrukcja, po obrośnięciu trawą, nie będzie się rzucała w oczy, a korzenie trawy dodatkowo wzmocnią całe urządzenie. Jak podaje autor pomysłu, przy uderzeniu auta w drzewo, ziemia rozpłaszczając się, rozproszy siłę uderzenia. "Rozwiązanie to wydaje się być bezpieczne dla drzewa oraz nie wymaga ponoszenia znacznych kosztów" - ocenił ZDW.

Drugi pomysł polega na wprowadzeniu oznakowania pionowego, które ma uświadamiać kierowcom odmienne od standardowych warunki ruchu na drogach, przy których rosną drzewa. Zaproponowano nazwanie poszczególnych alei w sposób charakterystyczny i przyciągający uwagę, np. Aleja Olsztyńska i ustawienie przy tych alejach znaków, czy plakatów z odpowiednimi piktogramami informującymi o wjeździe w obszar alei o danej nazwie. W ocenie autora tej koncepcji takie znaki będą sygnałem dla kierowcy, że wjeżdża na odcinek drogi o specyficznym charakterze oraz, że powinien dopasować swoje zachowanie i prędkość do warunków otoczenia.

"Oprócz informacji o wjeździe w obszar alei, zaproponowano ustawienie znaków umieszczanych wielokrotnie w ciągu alei z hasłem Drzewa proszą zwolnij oraz na końcu alei z tekstem Drzewa dziękują. Jako atuty rozwiązania uczestnik podaje uniwersalność zastosowania, neutralność dla środowiska oraz niski koszt zastosowania" - napisał ZDW w komunikacie.

Oba warianty bufostrady będą teraz wykonane jako prototypy i oceniane przez specjalistyczny instytut badawczy. "W przypadku pomyślnego przejścia testów, rozwiązania będą sprawdzane na wybranych odcinkach dróg wojewódzkich" - zadeklarował ZDW.

Olsztyński ZDW pomysłów na bufostradę szukał przez rok. Potrzebę wyłonienia takiego rozwiązania argumentowano tym, że rosnące przy drodze aleje drzew z jednej strony stanowią poważne niebezpieczeństwo dla kierowców, zaś z drugiej są charakterystycznym elementem warmińsko-mazurskiego krajobrazu. Przez wiele lat drogowcy z warmińsko-mazurskiego wycinali przydrożne aleje drzew argumentując to poprawą bezpieczeństwa na szosach. Od kilku lat ograniczono wycinki starych alei (niektóre mają po 150 lat i są nazywane wyznacznikiem krajobrazowym regionu), a drogowcy prowadzą nasadzenia tam, gdzie jest szeroki pas drogowy (robią to w odległości kilku metrów od jezdni).