Chodzi o jednoczesne stosowanie odpowiedzialności karnej i administracyjnej za przestępstwo polegające na poświadczeniu nieprawdy w dokumentach. W takiej sytuacji znalazł się jeden z przewoźników, który w liście przewozowym i innych dokumentach podał informację, że zatrudniony przez niego kierowca przebywał w określonym czasie na urlopie.
Chodzi o jednoczesne stosowanie odpowiedzialności karnej i administracyjnej za przestępstwo polegające na poświadczeniu nieprawdy w dokumentach. W takiej sytuacji znalazł się jeden z przewoźników, który w liście przewozowym i innych dokumentach podał informację, że zatrudniony przez niego kierowca przebywał w określonym czasie na urlopie.
Kiedy okazało się to nieprawdą, Inspekcja Transportu Drogowego wszczęła postępowanie administracyjne. W efekcie przedsiębiorca został ukarany grzywną w wysokości 8 tys. zł za naruszenie art. 92 ust. 1 w zw. z art. 92a ust. 6 ustawy o transporcie drogowym (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1414 ze zm.). Na tym jednak nie koniec, bo fałszerstwo stanowi również przestępstwo z art. 271 ust. 1 kodeksu karnego. Grozi za nie od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. A jak przyznają przedsiębiorcy, błędy w wypełnianiu urlopówek zdarzają się bardzo często, choć mają raczej charakter omyłki pisarskiej niż świadomego fałszerstwa.
Rozpoznając sprawę przedsiębiorcy, sąd powziął wątpliwości, czy na gruncie konstytucji dopuszczalne jest stosowanie wobec tej samej osoby fizycznej za ten sam czyn zarówno odpowiedzialności karnej, jak i administracyjnej o charakterze sankcyjnym w postaci kary pieniężnej przewidzianej w art. 62 ust. 1 ustawy o transporcie drogowym (u.t.d.). Z takim pytaniem wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego.
Zarówno zdaniem rzecznika praw obywatelskich, jak i prokuratora generalnego możliwość jednoczesnego stosowania sankcji karnej i administracyjnej stanowi wyraźne naruszenie zasady ne bis in idem, zakazującej wielokrotnego pociągania do odpowiedzialności karnej za to samo zachowanie. Zwłaszcza że – jak zauważa Robert Hernand, zastępca PG – określona w art. 92 ust. 1 w zw. z art. 92a ust. 6 u.t.d. kara pieniężna ma charakter represyjny, a więc pełni funkcję typową dla odpowiedzialności karnej. „Nie realizuje ona celu restytucyjnego (typowego dla sankcji administracyjnej) ani kompensacyjnego (związanego z cywilnoprawnym charakterem), lecz jest głównie odpłatą za popełniony czyn polegający na wystawieniu dokumentu poświadczającego nieprawdę” – czytamy w stanowisku przesłanym do TK przez PG.
– Także zdaniem rzecznika praw obywatelskich, jeśli zasadniczym celem administracyjnej kary pieniężnej jest funkcja represyjna, to stosowanie dodatkowo sankcji karnej, która spełnia te same cele i funkcje, narusza zakaz podwójnego karania za ten sam czyn – mówi dr Marta Kolendowska-Matejczuk, zastępca dyrektora zespołu prawa karnego w Biurze RPO.
RPO podkreśla też, że stosowanie podwójnego karania jest niezgodne nie tylko z ustawą zasadniczą, ale i z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. ©?
Podwójne karanie jest niezgodne z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama