Podstawowym celem zabezpieczenia biletu przez podanie nazwiska pasażera jest uniemożliwienie dokonania fałszerstwa przez osoby trzecie. PKP InterCity prowadzi sprzedaż biletów za pośrednictwem własnej strony internetowej. Pasażer składa zamówienie, opłaca bilet, np. przelewem bankowym, a gdy pieniądze zostaną zaksięgowane, otrzymuje na podany adres e-mail z biletem w formacie PDF. Bilet jest gotowy do wydruku i użycia. Ale jest tylko zwykła kartka zadrukowanego papieru. – Powodem stosowania dodatkowych elementów zabezpieczających bilety internetowe (umieszczenie danych osoby dokonującej transakcji) jest konieczność zagwarantowania autentyczności takiego biletu – wyjaśnia Beata Czemerajda z PKP Intercity SA. – Bilety internetowe są drukowane samodzielnie lub zapisywane w formie elektronicznej przez samego podróżnego. Blankiety biletowe wystawiane w kasach tradycyjnych czy biletomatach posiadają odpowiednie zabezpieczenia – są to druki rejestrowane, gdzie stosowany jest np. odpowiednio zabezpieczony papier. W przypadku biletów elektronicznych drukowanych w domu czy zapisywanych na ekranie smartfona lub laptopa takie zabezpieczenie w tej chwili nie istnieje – tłumaczy.
Transportowcy szykują się do protestu. W poniedziałek zablokują drogi

Zobacz również
Podstawa prawna
Par. 6 pkt 2 regulaminu przewozu osób, rzeczy i zwierząt przez spółkę PKP InterCity (obowiązujący od 14 grudnia 2014 r.). Par. 4 pkt 9 regulaminu internetowej sprzedaży biletów w komunikacji krajowej przez PKP InterCity spółka akcyjna zwany Regulaminem e-IC 1 (obowiązujący od 27 marca 2015 r.).