Nakładające się kryzysy, związane z sytuacją geopolityczną, powodują szereg wstrząsów gospodarczych na świecie. Prowadzi to we wszystkich branżach do rekonfiguracji architektury łańcuchów dostaw w wyniku zamykania możliwości dostaw od dotychczasowych partnerówkomentarz

Jeszcze w 2021 r., po zmniejszeniu zagrożeń wynikających z pandemii, Polska była postrzegana jako alternatywne zaplecze dostaw, magazynowania i logistyki w Europie. Jednak wojna w Ukrainie zmieniła perspektywę znaczącej części firm globalnych. Atrakcyjność Polski jako kraju bezpiecznego, a także przewidywalnego w zakresie rozwiązań prawnych spadła, co znalazło również odzwierciedlenie w decyzjach inwestorów. Wskaźnik PMI w maju 2022 r. obniżył się do 48,5 (z 52,4), co również świadczy o pogorszeniu nastrojów przedsiębiorców. W zakresie łańcuchów dostaw można natomiast zauważyć nowe zjawiska, określane jako friendshoring, czyli lokowaniu się dostawców w krajach z przyjaznego bloku geopolitycznego.
ikona lupy />
Halina Brdulak, Katedra Zarządzania Międzynarodowego, Kolegium Gospodarki Światowej SGH / fot. materiały prasowe
Częściowym efektem tego zjawiska jest 22-proc. wzrost inwestycji przemysłowych (produkcyjnych, w zakresie logistyki, badawczo-rozwojowych) w porównaniu z 2020 r. Zmianie uległy również główne kryteria wyboru lokalizacji inwestycyjnych w 2022 r. Oprócz czynników finansowych na pierwsze miejsce wysunął się poziom technologiczny potencjalnych klientów, mieszkańców i administracji oraz podejście do zmian klimatu oraz zrównoważonego rozwoju.
Rok 2021 zapisze się w historii branży TSL jako niezwykły w kontekście zmian zachodzących na rynkach światowych. Przede wszystkim firmy, które wzięły udział w rankingu TSL uzyskały wyniki nieosiągalne od 27 lat, od kiedy ranking jest realizowany. Dynamika przychodów oraz marża były na bardzo wysokim poziomie. Kryzys przyniósł zatem dużo szans, które zostały wykorzystane. Przynajmniej w krótkim czasie efekt jest znakomity. Jednak pozostaje pytanie - czego możemy się spodziewać w tym roku i w kolejnych latach. Nastroje w branży, znajdujące odzwierciedlenie w barometrze, uległy znacznemu pogorszeniu (warto pamiętać, że tak jak wyniki rankingu dotyczą 2021 r., tak barometr wskazuje na nastroje, mierzone w kwietniu 2022 r.). Warto jednak dodać, że badania zrealizowane przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową (AHK) w okresie luty-maj 2022 r. wskazują nieco odmienny trend. Lepiej oceniany jest stan gospodarki w porównaniu z 2021 r., choć nadal gorzej w porównaniu z okresem sprzed pandemii. Obecnie negatywnie ocenia go prawie jedna trzecia firm (w 2018 r. 3,5 proc.). Powyższe analizy i zróżnicowane oceny mogą jedynie świadczyć o dużym wzroście niepewności wśród przedsiębiorstw, a także podatności na zmianę nastrojów w zależności od zdarzeń.
W tegorocznym rankingu TSL wzięły udział 74 firmy. Średnio przychody wzrosły rok do roku (2021/2020) o ponad 34 proc. i sumarycznie osiągnęły poziom prawie 41 mld zł. Zatrudnienie rosło natomiast w znacznie wolniejszym tempie - 12 proc. Rentowność, mierzona stosunkiem zysku netto do przychodów z działalności TSL, wzrosła o ponad 42 proc. (dane dla 52 firm), kształtując się na poziomie 5,2 proc. Wielkość majątku trwałego brutto rosła w tempie 10 proc.
W przypadku Top 10 wzrost przychodów był jeszcze wyższy - ponad 37 proc., natomiast mniejszy był przyrost zatrudnienia - o 5,6 proc. Dane dotyczące rentowności nie są podawane w większości przypadków w tej grupie firm, tak więc trudno dokonać wiarygodnych wyliczeń. Wartość przychodów pierwszej „10” stanowi ponad połowę przychodów wszystkich firm i osiągnęła w 2021 r. 21 mld zł przy zatrudnieniu 32 tys. pracowników. Dominuje tu kapitał zagraniczny, natomiast dwie firmy wskazują na udział polskiego kapitału - w jednym przypadku w 100 proc. W większości pierwszą „10” reprezentują globalni operatorzy, którzy założyli swoje oddziały w Polsce w latach 90. XX w. Dwie firmy jako rok założenia wskazują już XXI w. - lata 2000 i 2011. Aż pięć firm z tej grupy osiągnęło dynamikę powyżej średniej dla całej „10”, od 45 proc. do 130 proc. Wśród nich jest również polska firma, której tempo wzrostu przychodów sięgnęło 70 proc. Wśród trzech firm, które podały wartość zysku brutto, dynamika wzrostu waha się od 7 do 130 proc. W większości firmy te świadczą usługi logistyczne (sześć wskazań), ale są również dwie firmy, które jako główne źródło przychodów wskazują spedycję morską/oceaniczną, jedna - transport drogowy i jedna - usługi kurierskie. Przewożony ładunek to głównie drobnica (cztery z analizowanych firm), przewozy całopojazdowe (trzy) i kontenery (trzy). Jeśli chodzi o zasięg działalności, to trzy z analizowanych firm wskazały Europę, a pozostałe - świat. W przypadku handlu internetowego cztery firmy świadczą usługi zarówno w kanale B2B, jak i B2C, również cztery w kanale B2B, a jedna - tylko B2C. Jedna firma nie oferuje takiej usługi. Jeśli chodzi o udział kobiet wśród ogółu osób na stanowiskach kierowniczych, to w większości przypadków kształtuje się on na poziomie ponad 30 proc. W porównaniu do 2020 r. jednak w przypadku czterech przedsiębiorstw udział ten lekko wzrósł, w czterech - również w niewielkim stopniu spadł, w przypadku jednej firmy - utrzymał się na tym samym poziomie, a jedna z firm nie podała danych za 2020 r. Prawie wszystkie firmy (dziewięć) przygotowują raporty społeczne, a osiem udostępnia je również publicznie.
Analiza pozostałych firm wskazuje, że również w tej grupie przychody wzrosły ponad 31 proc., jednak zatrudnienia rosła szybciej niż w Top 10, ale nadal zdecydowanie poniżej dynamiki przychodów, osiągając poziom ponad 18 proc. Dynamika zysku brutto wyniosła ponad 40 proc. a rentowność - 5,1 proc.
W rankingu dynamiki przychodów z działalności TSL w pierwszej „10” znalazły się trzy firmy, których przychód w 2021 r. wyniósł ponad 1 mld zł. Na początku stawki jest firma o ponad trzykrotnym wzroście przychodów w porównaniu do 2020 r. Wśród pozostałych mamy do czynienia również z firmami dużymi - powyżej 300 mln zł wskazują trzy firmy, pozostałe osiągnęły wartości w granicach 100 mln zł. Pierwszą „20” zamyka przedsiębiorstwo o 45 proc. wzroście przychodów rok do roku. Średni wzrost - na poziomie 34 proc. - wskazała 29. firma na liście rankingu przedsiębiorstw o najwyższej dynamice. Żadna z analizowanych firm nie wykazała ujemnej dynamiki, co również jest ewenementem, jeśli chodzi o dotychczasowe rankingi.
Wśród firm, które jako główne źródło przychodów wskazały usługi logistyczne, dynamika przychodów wyniosła 37 proc., a wzrost zatrudnienia 10 proc. Inne wskaźniki finansowe nie mogą być liczone w związku ze zbyt małą próbą niezbędną do analiz.
W przypadku przedsiębiorstw, które jako główne źródło przychodów wskazały spedycję, wzrost przychodów wyniósł prawie 55 proc., gdy zatrudnienie wzrosło jedynie o 7,5 proc. Wskaźnik rentowności był nieco wyższy niż w pozostałych grupach - 5,2 proc. (wzrost o 42 proc).
Największy wzrost przychodów (prawie dwukrotny) zanotowano wśród firm spedycji morskiej/oceanicznej, gdzie stawki frachtowe w okresie minionego roku rosły kilkukrotnie. Zatrudnienie rosło prawie 10 proc., poprawie uległ również wskaźnik rentowności - do wartości 5,9 proc.
Przedsiębiorstwa bazujące na spedycji drogowej miały 31-proc. wzrost przychodów i podobny wzrost rentowności (4,7 proc). Zatrudnienie rosło w tempie nieco powyżej 7 proc.
Najniższe tempo wzrostu przychodów, poniżej średniej, można było zauważyć w grupie firm transportowych. W przypadku transportu drogowego ukształtował się on na poziomie nieco powyżej 19 proc., przy spadku zatrudnienia o prawie 3 proc. Wskaźnik rentowności wyniósł jednak prawie 5,3 proc. (wzrost o prawie 30 proc. w stosunku do 2020 r.).
Inną sytuację miały firmy, które jako główne źródło przychodów wskazały usługi magazynowe. W tym przypadku średni wzrost przychodów (41 proc) był nieco niższy niż wzrost zatrudnienia (45 proc.). Mimo wielokrotnego wzrostu zysku rentowność uległa obniżeniu i wyniosła średnio w tej grupce 2,8 proc.
Porównując wskaźniki dla firm z kapitałem polskim i zagranicznym (w tę grupę wchodzą również przedsiębiorstwa z kapitałem mieszanym), można zauważyć, że jeśli chodzi o dynamikę przychodów, to jest ona na podobnym poziomie - dla polskich firm 34 proc., dla zagranicznych 36 proc. Są jednak duże różnice w dynamice zysków netto - w polskich firmach kształtuje się ona na poziomie ok. 20 proc., w przypadku zagranicznych nastąpiło więcej niż podwojenie. Rozkład firm jest podobny, jeśli chodzi o liczebność - po połowie. Wzrost zatrudnienia w polskich firmach wyniósł ok. 7 proc., gdy w zagranicznych - blisko 14 proc. Znalazło to odzwierciedlenie we wskaźnikach rentowności - 5,4 proc. w przypadku firm z kapitałem polskim, 4,9 proc. - firm zagranicznych. Warto jednak wskazać również, jak kształtuje się suma przychodów tych prawie równych liczebnie grup: firmy zagraniczne - prawie 30 mld zł, firmy polskie - 11 mld zł.
Ponad połowa analizowanych firm działa na rynku europejskim. Ich przychody rosły w nieco wolniejszym tempie - ok. 20 proc. - w stosunku do firm działających na rynkach światowych (48 proc.). Natomiast zatrudnienie rosło poniżej średniej, niespełna 7 proc., gdy w przypadku firm działających na rynkach światowych to prawie 18 proc. W związku z tym również wskaźniki rentowności były wyższe dla firm działających na terenie Europy (5,8 proc.) niż prowadzących działalność na całym świecie (4, 4 proc.).
Analizując wskaźniki firm ze względu na liczbę zatrudnionych, widoczny jest najwyższy wzrost przychodów wśród firm zatrudniających do 50 osób (powyżej 55 proc., ale też takich firm było najmniej - jedynie pięć). W tej grupie firm zatrudnienie rosło w tempie 17 proc., a wskaźnik rentowności ukształtował się średnio na poziomie 10,5 proc. (wszystkie firmy podały dane finansowe).
Największą grupę stanowiły firmy zatrudniające 250 i więcej osób (39). Tempo wzrostu przychodów w tej grupie wyniosło 33 proc., a zatrudnienia 12 proc. Wskaźnik rentowności ukształtował się na poziomie 4,8 proc. (dane niezbędne do wyliczeń podało 20 firm w tej grupie). W firmach zatrudniających od 50 do 249 osób dynamika przychodów wyniosła ponad 43 proc., przy wzroście zatrudnienia na poziomie 13 proc. i rentowności 4,1 proc.
Analiza grupy firm ze względu na wielkość przychodów z działalności TSL, osiąganych w 2021 r., wskazuje również na pewne zróżnicowanie. Przedsiębiorstwa osiągające poniżej 50 mln zł przychodów zanotowały dynamikę powyżej 40 proc. przy wzroście zatrudnienia o 21 proc. i rentowności prawie 8 proc. Firmy o przychodach do 200 mln zł miały nieco wyższą dynamikę wzrostu niż poprzednia grupa - prawie 46 proc. przy wzroście zatrudnienia o 15 proc. i 5,6 proc rentowności. Największa grupa firm, o przychodach powyżej 200 mln zł, zanotowała 33 proc. wzrost przy rentowności 3,7 proc. i dynamice wzrostu zatrudnienia ponad 12 proc.
Coraz większa liczba firm w swojej ofercie ma również usługi w zakresie handlu internetowego. W obecnym rankingu jest to już 39 firm. Wartość ich przychodów sięga prawie 30 mld zł. Rosły one w tempie 36 proc., jeśli chodzi o przychody, i 13,5 proc. w przypadku zatrudnienia. Średnia rentowność dla tych firm wyniosła 6,3 proc. W grupie 29 firm nastąpił wyraźny wzrost przychodów, pochodzących z tego kanału sprzedaży. W ich przypadku rentowność była na poziomie 7 proc. Dla firm, które nie oferowały takiej możliwości zakupu, rentowność wyniosła 4,3 proc., tempo wzrostu przychodów - 34 proc., zatrudnienia - 6 proc. Suma ich przychodów ukształtowała się na poziomie 11 mld zł.
Suma przychodów firm, które przygotowują raporty społeczne, stanowi obecnie wartość ponad 25 mld zł. Jednak analizy rentowności wskazują na nieco niższy poziom niż w przypadku firm, które ich nie przygotowują. Tak więc tendencja zauważona w 2021 r. nie znalazła potwierdzenia w obecnym rankingu. Istotnym elementem uniemożliwiającym porównanie jest brak danych w pierwszej grupie firm w stosunku do drugiej. W przypadku firm publikujących raporty dane finansowe, pozwalające na wyliczenie wskaźnika, podało 60 proc., w drugim przypadku - 80 proc.
Wskaźniki te również pokazują, że firmy, które publikują raporty, nie decydują się w wielu przypadkach na otwarte komunikowanie na rynku także pozostałych wskaźników finansowych, co jednak nieco podważa wiarygodność powyższych raportów.
Rozwój platform internetowych zdecydowanie przyspieszył. W branży TSL jedynie pięć firm wskazało, że ta tendencja miała znaczący wpływ na ich model biznesowy. Ich wskaźniki rentowności sięgnęły prawie 10 proc., gdy w przypadku firm, które w niewielkim stopniu uwzględniły ten wpływ (17 firm) - 5,6 proc., dla pozostałych wskaźnik ten sięgnął 4,7 proc.
Część firm (25 proc.) „wczytała” nowe rozwiązania związane z pandemią w swoje działania, uznając, że wpływ pandemii był neutralny w przypadku ich biznesu. Suma ich przychodów stanowi 25 proc. wszystkich przychodów, a ich wskaźnik rentowności wyniósł 6,1 proc. Dla 43 proc. firm (37 proc. całości przychodów) pandemia wywarła pozytywny wpływ, ich wskaźnik rentowności wyniósł 5,4 proc, dla pozostałej grupy - wpływ był negatywny, a wskaźnik rentowności ukształtował się na poziomie 3,5 proc.
Dla firm działających na rynku europejskim i światowym wydarzenia zewnętrzne znalazły odzwierciedlenie w biznesie. W przypadku brexitu - pozytywny i zdecydowanie pozytywny wpływ wskazało 20 proc. uczestników rankingu, natomiast negatywny i zdecydowanie negatywny 25 proc. W Top 10 raczej negatywny wskazało 40 proc., a raczej pozytywny - 20 proc. Natomiast aż 64 proc. wszystkich uczestników rankingu postrzega wdrożenie drugiego etapu pakietu mobilności jako raczej negatywny i negatywny wpływ na biznes. 24 proc. nie ma zdania na ten temat. Nieco inny rozkład odpowiedzi występuje w przypadku pierwszej „10”, w której 50 proc. postrzega raczej negatywny i negatywny wpływ powyższej regulacji, a 50 proc. nie ma zdania na ten temat. W przypadku firm działających na terenie Europy 62 proc. uznaje wpływ raczej negatywny (31 proc.) i zdecydowanie negatywny (31 proc.), a dla firm działających również poza Europą nacisk położony jest na odpowiedź „raczej negatywny” (51 proc.) niż „zdecydowanie negatywny” (14 proc.). W przypadku konfliktu w Ukrainie również duża część respondentów nie jest zdecydowana co do skutków (26 proc.), jednak znacząca część postrzega to jako zagrożenie dla swojego biznesu (66 proc.). Zagrożenie dla prowadzenia biznesu jest dodatkowo wyższe w przypadku firm poza Top 10 (71 proc.). Raczej negatywny wpływ na działania biznesu jest postrzegany przez 100 proc. przedsiębiorstw wskazujących jako główny obszar swojej działalności spedycję morską i oceaniczną. Raczej negatywny i zdecydowanie negatywny wpływ postrzegają również wszystkie firmy zatrudniające do 50 pracowników i 80 proc. firm osiągających poniżej 50 mln zł przychodów z działalności TSL. Dla 87 proc. przedsiębiorstw, na które pandemia wywarła negatywny wpływ, również wojna w Ukrainie oddziałuje podobnie. Wysoki wskaźnik negatywnego oddziaływania (69 proc.) jest również po stronie przedsiębiorstw, które w czasie pandemii zanotowały pozytywne zmiany. W przypadku przedsiębiorstw, które neutralnie oceniły wpływ pandemii, negatywne oddziaływanie wskazało 37 proc., trudno powiedzieć - 42 proc., nie miało wpływu - 16 proc. W najmniejszym stopniu na firmy oddziałuje azjatycka ustawa o wolnym handlu. Większość przedsiębiorstw nie jest w stanie stwierdzić, jak w dalszej perspektywie odzwierciedli się to na ich biznesie.
Barometr optymizmu menedżerów branży TSL wskazuje jednak zdecydowany spadek nastrojów w porównaniu z badaniem realizowanym w kwietniu 2021 r. Wskaźnik osiągnął poziom 90, co oznacza spadek o 29 pkt proc. Może on przybierać poziom od +200 do -200. Tak więc nadal jest on dodatni, ale poziom niepewności co do przyszłości wzrasta. Jest to przede wszystkim skutkiem nałożenia się dwóch kryzysów - pandemii oraz wojny w Ukrainie. Jak widać również z analiz, pakiet mobilności dodatkowo pogłębia niepewność. I tak, jeśli 92 proc. firm postrzega swoją obecną kondycję jako bardzo dobrą i dobrą, i w prawie 70 proc. widzi poprawę w stosunku do poprzedniego roku, to taki optymizm odnośnie do najbliższej przyszłości podziela 50 proc., a 14 proc. widzi przyszłość w czarnych barwach. Spadły również nastroje odnośnie do oceny sytuacji gospodarczej Polski w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jeśli obecną sytuację 20 proc. firm postrzegało jako pozytywną, to już za rok pozytywne zdanie ma zaledwie 6 proc., natomiast negatywne - aż 74 proc. przedsiębiorstw (pozostali nie mają zdania). ©℗
Opracowanie metodologii badań: dr Anna Brdulak
ikona lupy />
Wskaźnik optymizmu branży TASL / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe