Wyjaśnił, że wszystko będzie zorganizowane w ten sposób, by służby graniczne mogły sprawnie selekcjonować podróżnych i kontrolować wyznaczone auta z kibicami. Grupy "podejrzane", agresywne albo posiadające niebezpieczne narzędzia mogą być nawet zawracane z Polski. Kontrole nie powinny zbyt mocno utrudniać podróży dla pozostałych osób przekraczających granicę.
Oborski poinformował PAP, że straż graniczną czeka dużo pracy. Na przejściach granicznych wiele godzin będą dyżurowały grupy mobilne zarówno po litewskiej, jak i po polskiej stronie.
"Będziemy mocno współpracowali z funkcjonariuszami z Litwy, którzy będą typowali nam auta do kontroli po swojej stronie, a my będziemy je kontrolowali na naszym terytorium" - powiedział PAP Oborski.
Więcej mobilnych patroli, specjalne pasy ruchu
Więcej grup mobilnych straży granicznej, specjalnie wytyczone pasy ruchu dla podróżnych oraz współpraca ze służbami litewskimi mają usprawnić ruch graniczny podczas Euro 2012 na dwóch dawnych polsko-litewskich przejściach granicznych w Podlaskiem.
W Budzisku będzie tłoczno, bo już teraz codziennie jeżdżą tamtędy tysiące TIR-ów. W Ogrodnikach będzie łatwiej, gdyż przez to przejście osobowe jeździ zaledwie kilkaset samochodów.
W Budzisku - wzdłuż głównej drogi - stoją specjalne bariery uniemożliwiające kierowcom zbaczanie z wyznaczonego pasa ruchu. Typowane auta będą musiały zjeżdżać w specjalne wyznaczone zatoki według wskazówek funkcjonariuszy. W Ogrodnikach barierki jeszcze leżą w hangarze, ale niedługo również zostaną postawione.
W Ogrodnikach obsługa istniejących tam kilku kantorów boi się, że barierki na drodze zablokują dojazd klientom. Żadnych obaw nie mają natomiast właściciele przygranicznych barów, którzy szykują się na przyjęcie kibiców, licząc na większą sprzedaż golonki i piwa. Dla bardziej wymagających klientów mają w ofercie dania regionalne, m.in. kartacze, bliny litewskie, regionalne pierogi.
Polsko-litewska granica ma 104 km długości. Straż graniczna ma tutaj do ochrony dwa przejścia drogowe w Ogrodnikach i Budzisku, jedno kolejowe w Trakiszkach oraz kilkanaście lokalnych miejsc drogowych, którymi można przekroczyć granicę pojazdem lub pieszo.