Bilet jednorazowy i trzydniowy do likwidacji. W zamian bilet 75 - minutowy i karta warszawiaka.

Stołeczny ratusz szykuje rewolucję w biletach komunikacji miejskiej. Szczegóły projektu przedstawili dziś urzędnicy. Twierdzą oni, że sprzedaż biletu jednorazowego systematycznie maleje. Rośnie natomiast liczba chętnych, którzy korzystają z biletu 20 - minutowego. Wiceprezydent miasta Michał Olszewski tłumaczy, że bilet jednorazowy jest niepraktyczny. Twierdzi on, że do ratusza wpływały skargi od pasażerów, którzy zwracali uwagę na brak możliwości przesiadki. Dlatego też stołeczny samorząd chce stworzyć nową możliwość. Obok 20, 40 i 60 minutowego pojawi się bilet 75 minutowy. Będzie kosztował 4 złote i 40 groszy. Z kiosków i biletomatów znikną natomiast bilety trzydniowe. W ich miejsce pojawią się weekendowe i grupowe.

Ratusz chce też wprowadzić kartę warszawiaka. Dzięki niej, dla osób, które płacą w stolicy podatki, bilety okresowe będą tańsze. Na przykład bilet 30 - dniowy w pierwszej strefie będzie kosztował od początku przyszłego roku 110 złotych. Posiadacz karty zapłaci 98 złotych. Osoby uprawnione otrzymają na początku hologram, który będzie ich uprawniał do tańszych przejazdów. Po kilku miesiącach ma zacząć działać system elektronicznej weryfikacji. W planach jest też wprowadzenie biletu grupowego. Zmiany musi jeszcze zatwierdzić Rada Warszawy.