Kilka dni temu ratusz przedstawił za to swoje propozycje zmian w cenach biletów, tak zwaną Kartę Warszawiaka. Dzięki niej osoby mieszkające na stałe w stolicy i odprowadzający w niej podatki za przejazd komunikacją będą płaciły mniej niż ludzie spoza Warszawy.
Zdaniem Joanny Erbel z inicjatywy "Stop podwyżkom cen biletów ZTM" Karta Warszawiaka nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ dyskryminuje niektórych mieszkańców. "Domagamy się debaty o transporcie. Warszawska komunikacja powinna być przede wszystkim tańsza, ale jesteśmy otwarci rozmowy ze stołecznymi urzędnikami w celu wypracowania najlepszego rozwiązania" - dodaje.
Erbel podkreśla, że w ostatnim czasie postawa ratusza w kwestii cen biletów uległa znaczącej zmianie. "Urzędnicy patrzą na nas dużo życzliwiej niż kiedyś" - przyznaje. W związku z tym Joanna Erbel liczy na szybkie przyjęcie ich projektu uchwały.
Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza mówi IAR, że miasto jest gotowe na rozmowy w sprawie obniżki cen biletów, jednocześnie zaznacza, że zmiany powinny być szersze. "Nie powinniśmy ograniczać się tylko do obniżki cen, a zastanowić się nad przebudowaniem całej taryfy biletowej. Dlatego propozycje ratusza to krok w dobrym kierunku, choć trzeba docenić fakt, że pod projektem obywatelskiej uchwały w sprawie obniżki podpisało się kilkanaście tysięcy warszawiaków. Myślę, że dojdziemy do porozumienia" - dodaje Kłąb.
Przedstawiciele inicjatywy "Stop podwyżkom cen biletów ZTM" złożyli do przewodniczącej Rady Miasta Ewy Malinowskiej-Grupińskiej wniosek o jak najszybsze rozpatrzenie ich projektu. Uzyskali obietnicę, że obywatelska uchwała będzie głosowana 12 września. Na tej samej sesji radni będą zajmować się też Kartą Warszawiaka.