Według najnowszego raportu Unii Europejskiej, w ubiegłym roku w Polsce liczba śmiertelnych ofiar wypadków spadła o 15 procent. To efekt rozbudowy infrastruktury i zwiększenie liczby fotoradarów spowodowały poprawę bezpieczeństwa na drogach - ocenia Maciej Mosiej z Ministerstwa Transportu.

Sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Maciej Mosiej w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową wyjaśnia, że wpływ na zdecydowaną poprawę bezpieczeństwa mają inwestycje drogowe. Fakty są niezaprzeczalne - mówi Maciej Mosiej - infrastruktura drogowa w Polsce jest modernizowana, powstają setki kilometrów dróg, a to wpływa na bezpieczeństwo.

Zdaniem Macieja Mosieja, spory wpływ na poprawę statystyk ma też akcja rozbudowy sieci fotoradarów. Już sama obecność tego tematu w mediach powoduje, że wielu kierowców zdejmuje nogę z gazu - uważa Maciej Mosiej.

Nadal jesteśmy jednak w czołówce pod względem ilości ofiar śmiertelnych

Jednak bezpieczeństwo na polskich drogach wciąż jest dalekie od ideału. Według unijnego raportu jeśli wziąć pod uwagę liczbę ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców, to Polska jest w niechlubnej czołówce. Najwięcej zgonów było w ubiegłym roku na Litwie - 100, w Rumunii - 96 i w naszym kraju - 93.

Dlatego Maciej Mosiej, zapowiada kolejne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach, między innymi dalszą rozbudowę sieci fotoradarów. W tym roku ma stanąć przy naszych drogach 160 nowych tego typu urządzeń.

Maciej Mosiej zapowiada też działania zwiększające egzekwowanie prawa, a nawet zaostrzenie kar za łamanie przepisów ruchu drogowego.

Najlepiej pod względem bezpieczeństwa na drodze wypadają Wielka Brytania, Szwecja, Holandia i Dania, gdzie odnotowano około trzydziestu śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na milion mieszkańców.