Jak dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, wykonawca budowy konsorcjum AGP Metro prowadzi z władzami stolicy negocjacje w sprawie ewentualnego przesunięcia terminu zakończenia prac.
Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza przyznaje, że rozmowy pomiędzy miastem, a wykonawcą toczą się już od jakiegoś czasu. Warszawa jest zamawiającym, który sprawdza na bieżąco co dzieje się na budowie. Powszechnie wiadomo, że wykonawca ma problemy i nie wynikają one z winy AGP. Kłąb przyznaje, że dni w jakich nie można było pracować na budowie mogą mieć wpływ na harmonogram.
Awaria i zatrzymanie budowy na stacji Powiśle nie jest najważniejszym powodem opóźnień - wyjaśnia rzecznik warszawskiego metra Krzysztof Malawko.
Najwięcej kłopotów sprawiły budowniczym niewybuchy. Żeby wywieźć niewypał z budowy trzeba wstrzymać prace, ewakuować ludzi, ale także wstrzymać betoniarnię i transport mówi Malawko.
Dziś nikt nie chce jeszcze oficjalnie potwierdzić, że termin zakończenia budowy może zostać przesunięty. O terminach i harmonogramie będziemy mogli mówić dopiero za kilka tygodni - dodaje Agnieszka Kłąb. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału będzie można powiedzieć jaki jest efekt rozmów z wykonawcą i jaki jest ostateczny termin akceptowalny przez miasto.
Budowę centralnego odcinka II linii metra przewidywano na lata 2009-2013. Jednak władze miasta musiały unieważnić pierwszy przetarg i dopiero rok później rozpoczęto prace przy pierwszej stacji II linii metra, które miały potrwac do 2014 roku.