PGE zbuduje elektrociepłownię przy lotnisku. Spółka CPK musi dogadać z właścicielami gruntów warunki wykupu.
Polska Grupa Energetyczna zadeklarowała, że przy szykowanym w Baranowie Centralnym Porcie Komunikacyjnym zbuduje elektrociepłownię o mocy od 60 do 100 MW. Obiekt ma powstać nie tylko na potrzeby lotniska, lecz także planowanych obok tras kolejowych i „airport city” z hotelami, centrami logistycznymi i biurowcami. Instalacja będzie zasilana gazem ziemnym ze wsparciem paneli fotowoltaicznych.
– Koszt inwestycji szacujemy na 300 mln zł. Planujemy, że obiekt będzie gotowy przed oddaniem nowego portu lotniczego – mówi DGP Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.
Według szacunków spółki elektrociepłownia o planowanej wielkości i mocy mogłaby zasilić w ciepło i prąd ponad 30 tys. mieszkań. PGE dodaje, że inwestycja w Baranowie wpisuje się w długoletni plan inwestycyjny spółki, który obejmuje także m.in. instalację farm wiatrowych na Bałtyku, budowę bloków gazowych dla elektrowni Dolna Odra czy realizację elektrociepłowni Nowa Czechnica pod Wrocławiem, która też ma być zasilana gazem.
Spółka CPK przed końcem roku chce wystartować z programem dobrowolnych wykupów gruntów pod inwestycje zlokalizowane w tym rejonie. Nabywanie działek na specjalnych warunkach ma umożliwić nowelizacja specustawy o CPK. O jej proponowanych zapisach państwowa firma ma dziś rozmawiać z radą społeczną, w której zasiadają przedstawiciele mieszkańców i lokalnych samorządów.
Ministerstwo Infrastruktury proponuje m.in., by wszyscy sprzedający nieruchomości zabudowane mogli dostawać specjalne dopłaty, które wyniosą przynajmniej 50 tys. zł. W specustawie ma też znaleźć się mechanizm, który zagwarantuje właścicielom ziemi udział w przyszłych zyskach związanych ze wzrostem ceny działki. Do dawnych mieszkańców ma trafiać połowa wzrostu wartości nieruchomości. Właściciel będzie mógł liczyć na ten bonus tylko w przypadku dobrowolnej sprzedaży gruntu.
Jak się dowiedzieliśmy, proponowane zapisy specustawy mocno nie satysfakcjonują rady społecznej. Chodzi np. o udział we wzroście wartości nieruchomości. Powód? To obietnica, która w praktyce byłaby spełniona w nieokreślonej przyszłości. Mieszkańcy walczą o mechanizm, który pozwoliłby wyceniać działki, biorąc pod uwagę cel ich przeznaczenia.
Rada społeczna wytyka także, że specustawa nie zawiera gwarancji, że wyceny gruntów będą wykonywane w sposób bezstronny. Według przedstawicieli mieszkańców brakuje również rozwiązań, które chroniłyby interesy tych, którzy pozostaną w rejonie lotniska, bo ich działki nie zostaną objęte wykupami. Przewodniczący rady społecznej Robert Pindor uważa, że spółka CPK nie uwzględniła większości przedstawianych przez przedstawicieli mieszkańców postulatów.
Czy możliwe jest, że spółka pójdzie jeszcze na rękę przedstawicielom mieszkańców w sprawie niektórych rozwiązań?
– Oczywiście, jestem zwolennikiem dialogu. Zaprezentowaliśmy radzie społecznej projekt korzystnych rozwiązań, który ma pozwolić na to, żeby jeszcze w tym roku rozpocząć dobrowolny wykup gruntów na preferencyjnych dla mieszkańców warunkach. Teraz piłka jest po stronie rady. Wiele zależy od tego, czy jej przedstawiciele będą chcieli rozmawiać o zaproponowanych przez nas rozwiązaniach – mówi DGP Mikołaj Wild, prezes CPK.
Spółka czeka teraz także, aż rząd przyjmie wieloletni program inwestycyjny dla nowego portu. Wart prawie 13 mld zł plan miał obejmować lata 2020–2023. Te pieniądze zostaną przeznaczone w dużej mierze na wykup gruntów, a także na dalsze prace przygotowawcze do budowy lotniska oraz linii kolejowych. Wykaz prac legislacyjnych Rady Ministrów zakładał, że program wydatków zostanie przyjęty w trzecim kwartale. Tych zapowiedzi najpewniej nie uda się spełnić i przyjęcie planu przesunie się na jesień.
Później dojdzie też do wyboru doradcy strategicznego, który ma pomagać przy przygotowaniach i przy samej budowie portu. Startujące w konkursie dwa międzynarodowe lotniska (w Seulu i w Tokio) poprosiły o przesunięcie składania ostatecznych ofert w tej sprawie.
Jesienią ma być ogłoszony przetarg na wykonanie masterplanu, który m.in. określi dokładne parametry CPK.
Mimo opóźnień w przygotowaniach prezes Mikołaj Wild twierdzi, że wciąż realne jest rozpoczęcie budowy CPK w 2023 r. i zakończenie inwestycji cztery lata później. W te terminy wątpi duża część ekspertów.
Do dawnych mieszkańców ma trafiać połowa wzrostu wartości nieruchomości