Zmiana regulaminu bądź cennika usług telekomunikacyjnych, rodzi pewne uprawnienia dla konsumenta. Jak jest jednak w przypadku zmian, spowodowanych działaniem regulatorów rynku, w tym telekomunikacyjnego np. UKE, UOKiK czy MAiC? Z takimi zapytaniami spotkali się specjaliści z Federacji Konsumentów.
W ostatnim czasie abonenci otrzymali informację od swojego operatora, niezależnie od tego, czy korzysta z usług telefonii stacjonarnej, czy komórkowej lub Internetu, o wprowadzeniu zmian do regulaminu świadczenia usług.
Jak informuje w swoim newsletterze FK, niektórych konsumentów informacja ta bardzo ucieszyła. Zwykle zmiany dają bowiem możliwość wypowiedzenia umowy bez konieczności zwrotu ulgi promocyjnej. Konsumenci chętnie korzystają z tej możliwości, wymuszając na operatorach nowe korzystne aneksy lub po prostu zmieniając operatora.
Jak jednak wskazuje Federacja informacje, które konsumenci w ostatnim czasie otrzymali, wynikają ze zmiany powszechnie obowiązujących przepisów prawa, mianowicie rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji w sprawie reklamacji usługi telekomunikacyjnej. Zmieniła się m.in. forma odpowiedzi na reklamację i konieczność uzasadniania jedynie negatywnie rozpatrzonej reklamacji.
Dlaczego zatem w tym przypadku nie mamy możliwości rozwiązania umowy z operatorem bez kary? „Jeśli była klauzula niedozwolona i na skutek działania UOKiK lub UKE została ona wyeliminowana (usunięta, poprawiona) oznacza, że w chwili obecnej nasze prawo nie jest już naruszone ani zagrożone. Jeśli nie to nie mamy prawa rozwiązywać umowy” – wyjaśnia Agnieszka Popławska, Prawnik Federacji Konsumentów.
Konsument, który zdecyduje się wtedy na zerwanie umowy promocyjnej, będzie musiał zapłacić karę przewidzianą w podpisanej umowie. „Podobnie jest ze zmianą przepisów. Jeśli sejm uchwalił poprawki do ustawy nie ma celu (chociażby gospodarczego) w tym, aby pozwolić konsumentowi rozwiązać umowę bez kosztów kary umownej i zachować np. nowy telefon. Niektóre przepisy zmieniane są wówczas na korzyść, a niektóre na niekorzyść konsumenta bądź operatora” – dodaje Popławska.
Ale zmiana przepisów przez regulatora, rodzi też skutki dla operatora. Firma powinna doręczyć na piśmie abonentowi, z wyprzedzeniem co najmniej jednego miesiąca przed wprowadzeniem zmian w życie, treść każdej proponowanej zmiany. Okres ten może być wyjątkowo krótszy, jeśli publikacja aktu prawnego, z którego wynika konieczność wprowadzenia zmian, następuje wcześniej niż miesiąc przed wejściem przepisów w życie lub na podstawie decyzji Prezesa UKE.]
Źródło: Federacja Konsumentów.