Polski konsument jest specyficzny na tle europejskiego. Cechuje go wyjątkowo duża chęć korzystania z Internetu mobilnego. Otoczenie to sprzyjało wprowadzeniu u nas usług LTE, w czym byliśmy europejskim pionierem. Dziś – także dzięki przeprowadzonemu przez Prezesa UKE wcześniejszemu przetargowi na częstotliwości pasma 1800 MHz, operatorzy mają już w swojej ofercie mobilny Internet w technologii LTE. Jak dotąd w Polsce dla LTE najintensywniej wykorzystywane jest właśnie pasmo 1800 MHz, ale także 2,6 GHz.
- Częstotliwości z tzw. osiemsetki, które są przedmiotem ogłaszanej dzisiaj aukcji stanowią zasoby unikatowe, ponieważ ich zakres jest ograniczony, a liczba podmiotów potencjalnie zainteresowanych ich wykorzystaniem jest duża – powiedziała Magdalena Gaj, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Pozwalają one na zapewnienie "tego samego" co inne częstotliwości, np. z pasm 1800 MHz, czyli szerokopasmowego dostępu do Internetu, ale na zupełnie innych terenach. Są to tzw. częstotliwości pokryciowe, które pokryją zasięgiem olbrzymie, trudno dostępne powierzchnie kraju, tam gdzie mieszkańcy obecnie nie mają dostępu do szybkiego Internetu – dodała Prezes UKE.
Globalne prognozy dla rynku telekomunikacyjnego w zakresie mobilnego dostępu do Internetu wskazują, że w 2018 roku urządzenia takie jak komputery, tablety oraz routery z mobilnym dostępem do Internetu będą konsumowały miesięcznie średnio ok. 11 GB danych, a smartfony ok. 2,5 GB. Dla porównania w 2012 roku statystyczny smartfon „zużywał” co miesiąc ok. 450 MB danych przesyłanych z użyciem mobilnego Internetu, a laptop, czy tablet – ok. 2,5 GB (dane na podstawie Ericsson Mobility Report). Podobne tendencje na rynku globalnym wskazuje prognoza CISCO w zakresie rocznego transferu danych w sieci IP szacowana w 2017 roku na 1,4 zettabajtów (1 zettabajt = tryliard bajtów lub bilion gigabajtów). Sama wartość wzrostu przekroczy wówczas 4-krotnie szacowaną całkowitą wielkość transmisji w całym mobilnym Internecie w roku 2012.
Prognozowane i widoczne już dziś tendencje na rynku ICT powodują konieczność uwolnienia dodatkowych zasobów częstotliwości na potrzeby bezprzewodowej komunikacji szerokopasmowej. Powstanie nowoczesnych sieci w standardzie LTE, pozwoli osiągnąć większe pojemności sieci, mniejsze opóźnienia transmisji danych - szczególnie istotne dla nowoczesnych e-usług oraz większe pokrycie terytorialne i zasięg wewnątrz budynków.
- Aukcja i związane z nią częstotliwości to największe wyzwanie przed jakim stoimy – mam na myśli nie tylko urząd, rynek, ale także wszystkich Polaków. Praktycznie każdy z nas posiada dziś telefon komórkowy, ponad 4 mln obywateli naszego kraju korzysta z mobilnego Internetu – powiedziała Prezes UKE Magdalena Gaj. - Wyniki aukcji i to, w jaki sposób te częstotliwości zostaną następnie wykorzystane, wpłynie na jakość naszego życia.
- Dzisiejszy Internet mobilny określiłabym mianem infościeżki. Powszechne LTE, które zaproponują operatorzy dzięki częstotliwościom 800 MHz i 1800 MHz będzie w porównaniu z tym INFOSTRADĄ – dodała Prezes UKE. - Będziemy świadkami zmiany jakościowej połączonej z powszechnym zasięgiem LTE. Dzięki tym częstotliwościom do historii przejdzie tzw. „Polska E” – Polska, w której mobilny Internet był ograniczony zasięgiem technologii EDGE.
Jednocześnie po raz pierwszy w Polsce mamy do czynienia z aukcją na rezerwację częstotliwości i zarówno sprzedający – regulator, jak i kupujący - przedsiębiorcy telekomunikacyjni, muszą oswoić się z tą metodą. Zgodnie ze Strategią regulacyjną Prezes UKE konsekwentnie zmierza w obranym kierunku: przekazania rynkowi pasma, które umożliwi upowszechnienie usług LTE w Polsce.
Ustalając ostateczną wersję dokumentacji Prezes UKE wziął pod uwagę nadesłane stanowiska przedsiębiorców i izb gospodarczych, jak również opinie zgłoszone na spotkaniach roboczych w urzędzie z przedstawicielami rynku. Na tych spotkaniach omawiano również zgłaszane przez część rynku propozycje budowy jednej sieci LTE.
- Dziś nie wykluczam żadnej opcji - to rynek powinien zdecydować, jaki model jest dla niego najbardziej korzystny – potwierdziła Prezes UKE Magdalena Gaj. - Dokumentacja zawiera elementy sprzyjające takiej współpracy, ale także zapisy chroniące rynek i konsumenta przed budowaniem monopoli. Aktualnie mogę mówić jedynie o technicznych aspektach budowy sieci LTE.
Standard LTE umożliwia jednoczesne wykorzystywanie 20 MHz częstotliwości. W Polsce mamy w sumie 60 MHz zasobu tzw. 800-setki, które mogą być wykorzystane do budowy sieci LTE. W tych warunkach, poza standardową budową oddzielnych sieci przez każdego z operatorów, możliwa jest także budowa np.: dwóch ogólnokrajowych sieci po 30 MHz każda, co umożliwiłoby zaoferowanie konsumentom szybszego Internetu LTE, ale też spore oszczędności po stronie operatorów.
- Jednak częstotliwości nie są nieograniczone. Zatem równie ważne jest, by skupić się na efektywności wykorzystania tego, co posiadamy – dodała Prezes UKE. - Musimy patrzeć w przyszłość. A przyszłość to LTE Advanced, technologia, która umożliwi jeszcze szybszy transfer danych, określana jako jedyne prawdziwe 4G. Liczę, że także w tym aspekcie Polska znajdzie się wśród pionierów. Jestem przekonana, że w obszarze wydajności sieci jest jeszcze spory potencjał.
Zobowiązania inwestycyjne
Prezes UKE w dokumentacji aukcyjnej bardzo szczegółowo opisał zobowiązania inwestycyjne, których wykonanie przez podmioty wyłonione w aukcji ma doprowadzić do jak najszybszego rozpoczęcia świadczenia usług w oparciu o przyznane częstotliwości, jak również do realizacji niezbędnych inwestycji w nowoczesną sieć mobilnego Internetu na obszarze całej Polski.
Uczestnicy aukcji będą zobowiązani do rozpoczęcia wykorzystywania częstotliwości i komercyjnego zaoferowania usług w terminie 12 miesięcy od daty doręczenia rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz oraz nie później niż w terminie 36 miesięcy od daty doręczenia rezerwacji częstotliwości z pasma 2,6 GHz.
Ponadto uczestnicy aukcji, którzy otrzymają rezerwacje częstotliwości z pasma 800 MHz, będą zobowiązani do pokrycia w terminie 24 miesięcy zasięgiem własnej sieci z wykorzystaniem przyznanych częstotliwości minimum 83-89% gmin wskazanych przez Prezesa UKE w załącznikach 5A, 5B, 5C, 5D i 5E do dokumentacji aukcyjnej. Każdy załącznik określa oddzielnie dla każdego bloku częstotliwości listę gmin, na obszarze których obecne zasięgi sieci komórkowych oferujących usługi transmisji danych nie są zadawalające (tj. obejmują poniżej 80 % powierzchni gminy). Łącznie takich gmin jest w Polsce 1242 (każdy z załączników obejmuje średnio 248 gmin) i tylko w kilku spośród nich liczba mieszkańców przekracza 20 tysięcy.
źródło: UKE