Parlament Europejski oficjalnie przyjął wczoraj pakiet zmian regulacji telekomunikacyjnych, którego częścią jest obniżka stawek za połączenia i SMS-y wewnątrz Unii Europejskiej. Od 15 maja przyszłego roku minuta rozmowy na terenie UE nie będzie mogła kosztować więcej niż 19 centów, a przesłanie wiadomości tekstowej – 6 centów.
Obniżka opłat to tylko niewielki odcinek Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej, który ma za zadanie uprościć ramy regulacyjne, w jakich funkcjonują przedsiębiorstwa telekomunikacyjne. Państwa członkowskie będą miały dwa lata, aby wcielić je do prawa krajowego.
Kodeks wprowadza nowe, wspólne zasady dotyczące takich kwestii jak współinwestowanie konkurencyjnych operatorów w sieci o dużej przepustowości, ułatwienia przy korzystaniu z istniejącej infrastruktury technicznej w celu zwiększenia dostępu do internetu, poprawa wykorzystania częstotliwości radiowych w UE dzięki wydłużeniu okresów obowiązywania licencji czy efektywniejsze wykorzystania widma radiowego. Przyjęte przepisy mają też uprościć działalność operatorów funkcjonujących wyłącznie na rynku hurtowym, a także zapewnić udogodnienia dla usługodawców nieposiadających własnej sieci.
W ramach wzmacniania ochrony użytkowników smartfonów firmy telekomunikacyjne zostaną zobowiązane do korzystania z szyfrowania. Ich klienci otrzymają też możliwość zachowania przez miesiąc numeru telefonu po rozwiązaniu umowy, prawo do zwrotu niewykorzystanych, przedpłaconych minut oraz prawo do odszkodowania w przypadku opóźnień lub utrudnień robionych przez operatora przy zmianie numeru.
Kodeks ma dać państwom członkowskim impuls do rozwoju superszybkiej sieci 5G, umożliwiając m.in. udzielanie 20-letnich licencji na korzystanie z widma radiowego oraz sprawne udostępnianie nowych pasm częstotliwości. UE zakłada, że do 2020 r. taka sieć musi być pilotażowo uruchomiona przynajmniej w jednym dużym mieście w każdym kraju członkowskim.