Po wystąpieniu minister Kubalski powiedział, że "nie wiemy wiele więcej niż przed konferencją. Na ten moment zostały zaprezentowane zasady przekształceń systemowych jako takich. Natomiast nieporuszony został w żaden sposób temat, w jaki sposób będą się rozkładały przepływy finansowe z tym związane. Być może jest to zawarte w projektach ustaw, ale jest to kilkaset stron i nie da się szybko przeanalizować, czy tego typu element w tych projektach jest, czy, tak jak zapowiedziała pani minister, kwestie dotyczące funkcjonowania subwencji oświatowej będą dopiero przedmiotem dalszych prac i konsultacji społecznych prowadzonych poprzez podmiot, który zostanie wyłoniony w drodze trwającego konkursu" - mówił Kubalski.

"My tak na dobrą sprawę funkcjonujemy w ciemno. Wiemy, jaka zmiana strukturalna ma nastąpić, ale nie wiadomo, kto i ile będzie musiał za to zapłacić. A tego typu sytuacja nas, jako samorząd, nie cieszy, bo nie wiemy, czy na tych zamianach ktoś skorzysta finansowo, czy straci finansowo. Czy w związku z zaproponowanymi zmianami nastąpi zwiększenie ogólnej kwoty subwencji oświatowej, czy nie nastąpi" - dodał Kubalski.