Minimalne stawki wynagrodzenia dla nauczycieli wzrosną w tym roku o 5 proc. Związkowcy są rozczarowani, bo rząd nie wziął pod uwagę ich postulatów.
Tak wynika z ustawy budżetowej, a także z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 755), który trafił do konsultacji społecznych. Z wyrównaniem od stycznia 2025 r. nauczyciel z przygotowaniem pedagogicznym będzie mógł liczyć na wzrost wynagrodzenia o 245 zł brutto, mianowany – o 253 zł brutto, a dyplomowany – o 296 zł brutto. Po podwyżkach początkujący nauczyciel otrzyma więc na pełnym etacie pensję zasadniczą na poziomie minimum 5153 zł brutto, mianowany 5310 zł brutto, a dyplomowany 6211 zł brutto.
Zapomniano o zobowiązaniach
– Okazuje się, że ten projekt nie zakłada żadnych rozwiązań, do których wprowadzenia zobowiązano się wobec związków zawodowych. Zapewniano nas, że różnica między nauczycielem początkującym a mianowanym będzie znacznie wyższa. Jest podobnie, jak było, bo wynosi ona 157 zł brutto – mówi rozgoryczony dr Waldemar Jakubowski, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
– Nie wspomnę już o postulowanym od wielu lat zwiększeniu udziału pensji zasadniczej nauczycieli w średniej płacy. W przypadku nauczyciela dyplomowanego okazuje się, że prawie 38 proc. stanowią dodatki – uzupełnia.
Brak zgody MF
Z naszych informacji wynika, że na zwiększenie różnic płacowych między nauczycielem początkującym a mianowanym nie chciał się zgodzić resort finansów.
– Przy tak niskich stawkach młodzi nauczyciele nie będą chcieli awansować. Nawet zwiększenie o 1 proc. uposażenia zasadniczego mianowanych byłoby zmianą w dobrym kierunku, a na finansach by się to nie odbiło, bo udział w średniej płacy zmniejszyłby się również o 1 proc. Mam nadzieję, że w trakcie spotkania negocjacyjnego dotyczącego tego projektu uda się nam wypracować korzystniejsze rozwiązania – mówi Krzysztof Baszczyński ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Przy okazji podwyżek wzrosną też dodatki – stażowy, wiejski, za trudne warunki pracy – a także wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i doraźne. Ten wzrost wpłynie również na zwiększenie przyszłorocznej trzynastki. ©℗