Zgodnie z zapowiedzią zawartą w strategii migracyjnej Polski rząd wraca do propozycji elektronizacji postępowań pobytowych dla obcokrajowców.

Jej wprowadzenie deklaruje w ramach założeń do projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw, za który odpowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (nr w wykazie prac rządu: UD163).

Obecny projekt to już drugi w tym roku, który przewiduje cyfryzację procedur legalizacji pobytu obcokrajowców w Polsce. Pierwotnie rozwiązanie to było zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw (UC15), który m.in. wprowadzi nowe uprawnienia i obowiązki dla posiadaczy Niebieskiej Karty UE w związku z wdrożeniem do polskiego prawa dyrektywy UE 2021/1883 (w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu zatrudnienia w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji). W czasie prac legislacyjnych nad tym projektem w MSWiA zdecydowano o ograniczeniu zakresu tej nowelizacji tylko do implementacji dyrektywy i kilku wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE. Nieoficjalnie mówiło się jednak o tym, że elektronizacja postępowań pobytowych wróci w odrębnym projekcie. W ostatnim czasie potwierdzono to również w strategii migracyjnej Polski na lata 2025–2030, zapowiadając wprowadzenie daleko idącej cyfryzacji procesów obsługi wniosków o legalizację pobytu.

Według najnowszych założeń projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach (UD163) zmiana ma dotyczyć sposobu składania wniosku o udzielenie zezwolenia na pobyt: czasowy, stały oraz rezydenta długoterminowego UE. Obecny obowiązek złożenia wniosku w formie papierowej podczas osobistego stawiennictwa w urzędzie wojewódzkim zostanie zastąpiony obowiązkiem złożenia go w postaci elektronicznej za pośrednictwem Modułu Obsługi Spraw (MOS). Wówczas też od obcokrajowca pobierane są odciski linii papilarnych w celu wydania karty pobytu, a złożenie wniosku potwierdza się w dokumencie podróży stemplem.

Mimo składania wniosków online obcokrajowcy nie unikną jednak osobistego stawiennictwa w urzędzie wojewódzkim na wezwanie wojewody. W trakcie wizyty w urzędzie będą musieli m.in. potwierdzić tożsamość, a także będą od nich pobierane odciski linii papilarnych oraz wzór podpisu.

– Zachowanie elementu osobistego stawiennictwa podyktowane jest przede wszystkim względami bezpieczeństwa migracyjnego – wskazuje MSWiA.

– Cyfryzacja postępowań pobytowych to z pewnością krok w dobrym kierunku, ułatwi bowiem i przyspieszy wymianę informacji między cudzoziemcami i urzędem. Jednak skoro nadal niezbędna będzie wizyta cudzoziemca w urzędzie, to powstaje pytanie, czy ta zmiana efektywnie i realnie przyspieszy postępowania pobytowe. Choć trzeba też podkreślić, że system ma wymusić na cudzoziemcach składanie kompletnych wniosków. Dziś wnioski obarczone brakami to plaga, a wzywanie do ich uzupełnienia niepotrzebnie angażuje urzędników do zajmowania się sprawami proceduralnymi. Po zmianach będą mogli się skupić na merytorycznym rozpatrzeniu wniosków. Do tego potrzeba jednak także rozbudowy systemu MOS, żeby pozwalał nie tylko cudzoziemcowi na złożenie wniosku, ale też wojewodzie na elektroniczną obsługę sprawy, np. bez zakładania papierowych akt – uważa Michał Wysłocki, menedżer w zespole Immigration EY, ekspert ABSL.

Zwraca też uwagę, że wnioski mają być podpisywane z wykorzystaniem profilu zaufanego albo podpisu kwalifikowanego. A do założenia konta na ePUAP trzeba mieć nr PESEL. – Warto więc rozważyć, czy pobierać odciski linii papilarnych od cudzoziemców już na etapie uzyskiwania nr PESEL, tak jak dziś ma to miejsce w przypadku obywateli Ukrainy przy uzyskiwaniu PESEL UKR. Dzięki temu obowiązek ten byłby rozłożony na ponad 2000 urzędów gmin, a nie na zaledwie 16 urzędów wojewódzkich – wskazuje ekspert EY i ABSL. ©℗