W uchwale w sprawie określenia stawki za 1 km przebiegu pojazdu stosowanej do obliczenia wysokości zwrotu rodzicom kosztów dowożenia dzieci niepełnosprawnych rada gminy ustaliła ją wyłącznie dla samochodu osobowego. Czy można zawęzić treść uchwały tylko do jednego rodzaju pojazdów?

Jest to niedopuszczalne, gdyż rada, ustalając w treści uchwały stawkę za 1 km przebiegu pojazdu wyłącznie dla samochodu osobowego, nie wypełnia w prawidłowo delegacji ustawowej. Nie określiła bowiem stawki dla motocykla oraz motoroweru. Warto w tym miejscu przywołać rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego z 4 października 2024 r. (nr NK-II.4131.177.2024.AB). Stwierdził on, że norma kompetencyjna określona w art. 39a ust. 3 ustawy – Prawo oświatowe (dalej: u.p.o.) nie daje radzie gminy możliwości swobodnego określenia pojazdów – i tym samym np. ograniczenia ich katalogu. Ustawodawca w tym przepisie wskazał na określenie stawki za 1 km przebiegu ,,pojazdu”, co jest terminem szerszym znaczeniowo niż ,,samochód osobowy”. Ponadto wojewoda zauważył, że w par. 2 rozporządzenia ministra infrastruktury z 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy określono maksymalną stawkę za 1 km przebiegu pojazdu dla pojazdów używanych do celów podróży służbowych, takich jak samochody osobowe o pojemności silnika do 900 cm sześc. i powyżej 900 cm sześc., ale również dla motocykli i odrębnie dla motorowerów. Zdaniem wojewody należy zatem przyjąć, że wolą ustawodawcy było, by stawka ustalana przez radę gminy na podstawie upoważnienia ustawowego zawartego w art. 39a ust. 3 prawa oświatowego uwzględniała szeroko rozumiane pojazdy, a więc nie tylko samochody osobowe, lecz także motorowery i motocykle.

To, że uchwała nie określa stawki dla motocykla i dla motoroweru, uniemożliwia uzyskanie zwrotu kosztów przewozu rodzicom, którzy używają tego typu pojazdów (por. wyrok WSA w Gdańsku z 29 lutego 2024 r., sygn. akt III SA/Gd 501/23). ©℗

Czy można uzależnić stypendium naukowe od oceny z zachowania

Rada miejska postanowiła, że o stypendium za wyniki w nauce może się ubiegać uczeń, który także uzyskał co najmniej bardzo dobrą ocenę z zachowania. Czy taka przesłanka ubiegania się o stypendium naukowe jest prawidłowa?

Taki warunek jest niedopuszczalny. Pogląd ten potwierdza rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody podlaskiego z 4 października 2024 r. (nr P-II.4131.2.343.2024). Stwierdził on, że uzależnianie możliwości uzyskania stypendium za szczególne osiągnięcia w nauce od dodatkowej, całkowicie niezależnej i niezwiązanej z tymi osiągnięciami przesłanki w postaci oceny z zachowania nie ma oparcia w przepisach ustawy o systemie oświaty. Zdaniem organu nadzorczego jedynym kryterium przyznania stypendium powinno być uzyskiwanie przez ucznia konkretnych osiągnięć i wyników w nauce. Żadne inne nie mogą stanowić podstawy przyznania tego rodzaju stypendium, a tym samym nie mogą stanowić podstawy realizacji przez gminę zadania wspierania edukacji uzdolnionych dzieci i młodzieży (por. wyrok WSA w Olsztynie z 22 lipca 2021 r. sygn. akt II SA/Ol 295/21). Podobne stanowisko zajął WSA w Rzeszowie w wyroku z 4 grudnia 2019 r. (sygn. akt II SA/Rz 1147/19). Sąd wskazał w nim, że kryterium ubiegania się o stypendium naukowe mogą być średnia uzyskanych ocen, tytuł laureata albo finalisty konkursu, ale nie ocena z zachowania (por. wyrok WSA w Poznaniu z 10 października 2019 r., sygn. akt IV SA/Po 321/19). ©℗