Nowe przepisy, nad którymi pracuje rząd, mają na celu umożliwienie zastosowania bardziej elastycznych rozwiązań w zakresie organizacji pracy urzędów. Dlatego też zaproponowano nowe regulacje, które obowiązują już w Kodeksie pracy.

W wykazie prac legislacyjnych PRM znalazł się Projekt rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie zasad ustalania przez kierowników niektórych urzędów rozkładu czasu pracy w tygodniu oraz jego wymiaru w poszczególnych dniach tygodnia.

Nowe godziny pracy urzędów?

Według rozporządzenia kierownik urzędu będzie miał obowiązek takiego ustalenia czasu pracy, aby praca w nim była wykonywana od poniedziałku do piątku, nieprzerwanie przez 8 godzin w każdym z tych dni. Najwcześniejszą porą rozpoczynającą pracę będzie mogła być 7:00 rano, co oznacza, że urząd wówczas będzie pracował do 15:00.

Najpóźniejszą porą otwarcia urzędu będzie godzina 10:00, więc praca w nim będzie odbywała się do godziny 18:00.

Pozostanie przepis, który zakłada, że w urzędach, w których są wykonywane zadania związane z obsługą interesanctów, kierownik urzędu ustalał rozkład czasu pracowników w taki sposób, aby co najmniej w jednym dniu tygodnia zadania te były wykonywane między 8:00 a 18:00.

W rozporządzenie przewidziano również, że ze względu na szczególny charakter wykonywanych zadań na stanowisku pracy rozkład czasu pracy pracownika może przewidywać pracę zmianową.

"Ponadto, ze względu na szczególny charakter pracy wykonywanej w komórce organizacyjnej lub na stanowisku pracy, przewiduje się możliwość ustalenia dniem pracy dnia tygodnia niebędącego dniem pracy w urzędzie" – czytamy.

Co więcej, kierownik urzędu w miarę możliwości będzie brał pod uwagę ważne względy rodzinne lub osobiste pracowników przy ustalaniu rozkładu czasu pracy w poszczególnych dniach tygodnia.

Nowe godziny pracy urzędów – skąd zmiana przepisów?

To oznacza, że w myśl nowych przepisów urzędy będą mogły zastosować bardziej elastyczne rozwiązania. Skąd wynika ta zmiana?

Do tej pory obowiązywało rozporządzenie PRM z 2007 roku w sprawie czasu pracy pracowników urzędów administracji rządowej. W paragrafie drugim wspomnianego aktu wskazano, że praca w urzędach powinna być wykonywana od poniedziałku do piątku w godzinach między 8:15 a 16:15. Te przepisy wprowadzono w odpowiedzi na delegację ustawową z 1982 roku o pracownikach urzędów państwowych i nieobowiązującym już art. 67 ust. 3 ustawy z 2006 roku o służbie cywilnej.

Dalsze zmiany w ustawach doprowadziły do tego, że potrzebne są regulacje, które zapewnią jednolitość zasad w zakresie ustalania czasu pracy, ustalania rozkładów oraz wymiaru czas w poszczególnych dniach tygodnia, a także wyznaczania dnia wolnego w stosunku do wszystkich pracowników zatrudnionych w tym samym urzędzie.

Czterodniowy tydzień pracy w urzędach

Przypomnijmy: od września urzędnicy miejscy we Włocławku mają skrócony czas pracy i wykonują swoje obowiązki przez 35 godzin tygodniowo zgodnie z zarządzeniem prezydenta miasta Krzysztofa Kukuckiego. Nowy system nie zmienił czasu przyjmowania interesantów czy dostępności dla mieszkańców.

Ułożymy sobie harmonogram pracy "suwakowo", żeby godziny otwarcia urzędu dla mieszkańców były co najmniej takie, jakie są, a w niektórych wariantach zakładamy nawet ich wydłużenie – mówił prezydent miasta cytowany przez Polską Agencję Prasową. Dodał, że uważa, że to dobry czas na zmiany, ponieważ Polacy statystycznie pracują najwięcej w Europie, a jego pracownicy będą mieli więcej czasu dla siebie i ich rodzin.

Podobną decyzję podjął również prezydent Leszna. W poście na Facebooku poinformował, że pilotażowo postanowił skrócić czas pracy urzędu z 8 do 7 godzin.

"(…) W Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej trwa właśnie proces legislacyjny dotyczący zmiany w Kodeksie pracy w zakresie zmniejszenia tygodniowej normy czasu pracy do 35 godzin. Wychodzimy naprzeciw tym zmianom i wkrótce sami przekonamy się, czy są one zasadne. Cieszę się, że to właśnie Urząd Miasta Leszna będzie pionierem 35-godzinnego tygodnia pracy i mocno wierzę w to, że moi pracownicy to docenią i sprostają wyzwaniu podniesienia efektywności pracy" – napisał Grzegorz Rusiecki.