Posiadanie ochrony czasowej przez obywatela Ukrainy w innym państwie członkowskim UE nie może stanowić wyłącznej podstawy do odmowy nadania numeru PESEL ze statusem UKR ani do ponownego nadania lub przywrócenia go. To jedna z rekomendacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) dla samorządów gminnych zajmujących się tymi sprawami. Resort mówi o tym w odpowiedzi na kolejne już wystąpienie rzecznika praw obywatelskich dotyczące problemów, jakie uchodźcy wojenni z Ukrainy mają ze statusem UKR. Do biura RPO wpływa bowiem dużo skarg w tym zakresie.

Trudności, na które wskazuje RPO, odnoszą się do uzyskania, przywrócenia lub ponownego nadania statusu UKR i utraty związanych z tym uprawnień (takich jak np. dostęp do opieki zdrowotnej czy 800+). Jeden z problemów dotyczy wspomnianej możliwości objęcia obywatela Ukrainy ochroną czasową, gdy przed wjazdem do Polski dana osoba uzyskała taką ochronę w innym kraju. Nie ma bowiem możliwości, by równocześnie korzystać z ochrony na terenie dwóch państw UE. Ze skarg wynika natomiast, że w niektórych przypadkach uchodźcom odmawia się nadania statusu UKR, mimo że zrezygnowali z korzystania z ochrony czasowej w innym państwie UE. Praktyka ta jest niezgodna z wytycznymi Komisji Europejskiej.

– O tym, w którym państwie obywatel Ukrainy korzysta z ochrony czasowej, decyduje data dokonania rejestracji cudzoziemca jako osoby korzystającej z ochrony czasowej w danym kraju. Jeżeli data pierwotnej lub ponownej rejestracji w Polsce, tj. data nadania numeru PESEL ze statusem UKR, ponownego nadania statusu UKR lub przywrócenia w rejestrze PESEL, jest późniejsza niż data rejestracji tej osoby jako korzystającej z ochrony czasowej w innym państwie członkowskim UE, przyjmuje się, że korzysta ona z ochrony czasowej w Polsce – wyjaśnia Maciej Duszczyk, podsekretarz stanu w MSWiA w odpowiedzi na wystąpienie RPO.

Jednocześnie MSWiA wskazuje, że utrata statusu PESEL UKR, skutkująca utratą prawa do świadczeń, wynika z wielu czynników. Bywa tak, że obywatele Ukrainy podczas odprawy granicznej nie odpowiadają na pytania o posiadanie statusu PESEL UKR czy korzystanie z ochrony czasowej. W efekcie nie odnotowuje się ich statusu w systemie odpraw granicznych. Bywa też, że osoby te nie mają odpowiednich dokumentów podróży, tj. indywidualnych paszportów.

MSWiA zapewnia też, że zapytania obywateli związane ze statusem UKR są na bieżąco rozpatrywane przez Komendę Główną Straży Granicznej.©℗