Obowiązujące od 3 sierpnia nowe przepisy przewidujące przedłużenie okresu ważności orzeczeń o niepełnosprawności lub jej stopniu skutkują tym, że zmiany będą wymagać decyzje w sprawie pomocy finansowej przyznanej na ich podstawie. Chodzi tu m.in. o świadczenia z pomocy społecznej oraz świadczenia rodzinne, w szczególności zasiłek pielęgnacyjny i świadczenie pielęgnacyjne. Urzędnicy zastanawiają się, jak powinna wyglądać procedura przedłużania prawa do nich – wątpliwości budzi np. to, czy, aby do tego doszło, osoby niepełnosprawne lub ich opiekunowie powinni składać nowe wnioski.
Systemowa zmiana
Zgodnie z nowo dodanym art. 6bb ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 44 ze zm.) w przypadku, gdy wniosek o wydanie kolejnego orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu zostanie złożony w okresie ważności obecnie posiadanego dokumentu, to zachowuje on ją do dnia wydania nowego ostatecznego orzeczenia, choć nie dłużej niż przez sześć miesięcy. Jednocześnie osoba niepełnosprawna otrzyma wówczas od przewodniczącego powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności zaświadczenie, które potwierdzi złożenie takiego wniosku. W zaświadczeniu będzie też podana data, do kiedy dotychczasowe orzeczenie będzie ważne.
Wspomniane regulacje są potrzebne ze względu na długi czas oczekiwania na wydanie nowego orzeczenia w wielu powiatowych zespołach i mają przeciwdziałać negatywnym konsekwencjom, jakie dla osób niepełnosprawnych spowodowałby brak ważnego orzeczenia (przerwa w pobieraniu świadczeń). Co jednak ważne, te przepisy mają zastosowanie nie tylko do orzeczeń covidowych, które wygasną 30 września br. i do tej pory były ustawowo dwukrotnie wydłużane (ma je ok. 400 tys. osób), lecz także do wszystkich innych już wydanych lub tych, które będą dopiero wydawane, gdyż po upływie terminu ich ważności również one muszą zostać zastąpione nowymi, aktualnymi orzeczeniami.
Przy czym o ile poprzednie ustawy, które wydłużały ważność orzeczeń covidowych, zawierały też przepisy określające, w jaki sposób gminy mają przedłużać prawo do świadczeń, o tyle w ostatniej nowelizacji ustawy o rehabilitacji ich nie ma. Dlatego wśród urzędników pojawia się pytanie, w jaki sposób powinni to robić.
– Z naszego punktu widzenia kluczowa jest kwestia tego, czy osoba niepełnosprawna złożyła wniosek o nowe orzeczenie jeszcze w trakcie obowiązywania dotychczasowego. W przypadku covidowych orzeczeń datą graniczną będzie 30 września – mówi Edyta Ciesielska, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Dodaje, że tej informacji nie będzie w Elektronicznym Krajowym Systemie Monitorowania i Orzekania o Niepełnosprawności (EKSMOoN), do którego instytucje przyznające świadczenia mają dostęp, wydaje się więc niezbędne, aby osoba niepełnosprawna przedstawiła zaświadczenie, które otrzyma od przewodniczącego powiatowego zespołu.
– Dzięki temu będziemy wiedzieli, kiedy został złożony wniosek o nowe orzeczenie i do kiedy ważne jest to dotychczasowe, bo do tej daty będziemy mogli przedłużyć prawo do świadczeń – potwierdza Bogumiła Jastrzębska, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Katowicach.
Dodaje, że urzędnicy będą wykonywali kopię zaświadczenia i dołączali ją do teczki danej sprawy, bo oryginał będzie potrzebny osobie niepełnosprawnej do poświadczania w innych sytuacjach, że posiadane przez nią orzeczenie jest dalej ważne.
Na wniosek czy z urzędu
Kolejna kwestia, która nie jest jasna, dotyczy tego, czy samo zaświadczenie będzie wystarczające do przedłużenia okresu wypłacania świadczeń (w drodze zmiany z urzędu dotychczasowej decyzji), czy osoba niepełnosprawna będzie musiała dołączyć do niego nowy wniosek o ich przyznanie (wtedy zostanie wydana nowa decyzja).
– Skłaniamy się ku stanowisku, że skoro wniosek o dane świadczenie został już złożony z obecnym orzeczeniem, którego okres ważności zostanie teraz przedłużony, to nie jest zasadne składanie razem z nim nowego wniosku. Będziemy natomiast chcieli, aby osoba niepełnosprawna złożyła nam krótkie oświadczenie, w którym wskaże, że chce dalej otrzymywać świadczenie – informuje Damian Napierała, zastępca dyrektora Poznańskiego Centrum Świadczeń.
Również zdaniem Edyty Ciesielskiej nowy wniosek będzie potrzebny dopiero, gdy osoba niepełnosprawna zgłosi się z nowym orzeczeniem.
Jednak nie wszyscy urzędnicy podzielają ten pogląd.
– Ze względu na to, że nie mamy tutaj do czynienia z przepisami analogicznymi do tych, jakie były przy wcześniejszym przedłużaniu prawa do świadczeń w związku z przesunięciem terminu ważności orzeczeń covidowych, nie widzimy podstaw do tego, aby było to kolejne przedłużenie z urzędu, i będziemy się zwracali o składanie nowych wniosków – wyjaśnia Magdalena Rynkiewicz-Stępień, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Świadczeń w Opolu.
Ponadto zwraca ona uwagę na to, że nowe przepisy zawierają szczególne rozwiązania w stosunku do orzeczeń o niepełnosprawności, które są wydawane dzieciom do 16. roku życia (po osiągnięciu tego wieku są orzekane stopnie niepełnosprawności). One będą bowiem i tak zachowywały ważność nie dłużej niż do 16. urodzin dziecka, a nie przez okres maksymalnie sześciu miesięcy, i w efekcie również prawo do świadczeń będzie mogło zostać przedłużone tylko do tego momentu. Takiego ograniczenia nie było przy poprzednich przepisach, które przedłużały orzeczenia covidowe, co w praktyce oznaczało, że np. rodzic może pobierać świadczenie pielęgnacyjne na dziecko na podstawie orzeczenia o niepełnosprawności, nawet gdy skończyło ono 16 lat.©℗