Ostatnie miesiące przyniosły znaczące podwyżki cen wody i ścieków w wielu miastach. Samorządowcy od dawna ostrzegali przed takim scenariuszem, ale to mieszkańcy muszą zmierzyć się z realnymi konsekwencjami wzrostu stawek. Jakie są powody podwyżek opłat za wodę i jakie miasta dotknęły najbardziej?

W obliczu rosnących kosztów energii i inflacji, utrzymanie niskich cen wody staje się coraz większym wyzwaniem dla samorządów i spółek wodociągowych. Rząd jednak przygotowuje propozycje ustawowe, które mają na celu stabilizację i dostosowanie taryf do realiów rynkowych.

Powody wzrostu cen wody

Wzrost kosztów produkcji i dystrybucji wody oraz odbierania i oczyszczania ścieków to główne czynniki, które przyczyniły się do podwyżek cen wody - donosi Money.pl. W wielu miastach ceny utrzymywane były na niezmienionym poziomie przez kilka lat, pomimo znacznego wzrostu kosztów operacyjnych. Na przykład wrocławianie od lipca muszą płacić o 19,5 proc. więcej za wodę i ścieki, co oznacza wzrost z 11,80 zł do 14,10 zł za metr sześcienny.

Przykłady podwyżek opłat za wodę w miastach

W kwietniu bieżącego roku mieszkańcy Łodzi zostali obciążeni podwyżką prawie 35 proc., co zwiększyło cenę do 8,89 zł za metr sześcienny. Podobne zmiany nastąpiły w Białymstoku, gdzie ceny wzrosły o prawie 50 proc., a nowa stawka wynosi 12,26 zł za metr sześcienny. W Policach, gdzie przez wiele lat obowiązywała stawka 12,99 zł, nowa cena wynosi 18,65 zł, co stanowi wzrost o 43 proc.

Obecne stawki nie pokrywają kosztów

Długotrwałe utrzymywanie niskich cen miało negatywny wpływ na kondycję finansową spółek wodociągowych. Na przykład w Białymstoku, z powodu braku podwyżek, na koniec kwietnia 2022 r. spółka wodociągowa odnotowała 8 mln zł straty. Wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji również podkreśla, że obecne stawki nie pokrywają kosztów operacyjnych, a realna korekta taryf powinna wynieść co najmniej 40 proc.

Zmiany w regulacjach i nowe propozycje

Wielu samorządowców wskazuje na Wody Polskie, jako instytucję mającą monopol na zatwierdzanie taryf, co w przeszłości blokowało podwyżki. Zmiana rządu przyniosła liberalizację tych regulacji, co skutkuje zatwierdzaniem nowych, wyższych taryf. Dodatkowo, wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski zapowiedział nowy projekt ustawy, który ceduje na samorządy odpowiedzialność za ustalanie taryf na wodę. Planowane jest również wprowadzenie pierwszych tysiąca litrów wody za darmo lub za symboliczną złotówkę.