W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad biletem, który umożliwi podróżowanie zarówno pociągami, autobusami, jak i tramwajami. Są one jednak dopiero w początkowej fazie.
Na problem zwrócili uwagę posłowie PiS (interpelacja nr 2384).
– Polska 2025 – Trzecia Droga obiecała „Jeden bilet za 150 zł miesięcznie, czyli bilet miesięczny, dzięki któremu będziemy mogli podróżować wszystkimi środkami transportu zbiorowego po całej Polsce za 150 zł”. Obiecane rozwiązanie nie zostało wprowadzone w życie – przypomnieli posłowie, pytając, na jakim etapie jest realizacja obietnicy wyborczej, jakie będą koszty jej realizacji i kiedy zostanie wprowadzona w życie.
– W Ministerstwie Infrastruktury rozpoczęły się prace dotyczące możliwości wprowadzenia rozwiązań umożliwiających zakup zintegrowanego biletu łączącego różne rodzaje transportu publicznego – odpowiedział Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury. Wyjaśnił, że projekt Ogólnopolskiego Biletu Zintegrowanego to zaawansowany i kompleksowy koncept odpowiadający na rosnące wyzwania związane z mobilnością miejską i regionalną oraz potrzebą promowania zrównoważonych form transportu w Polsce. Wymaga wysublimowanych systemów sprzedażowych i rozliczeniowych. Będzie zawierać nowe opcje płatności w transporcie publicznym, zachęcające dla podróżnych. Należy do nich odprawa przy użyciu karty debetowej lub kredytowej, a także telefonu komórkowego lub kodu kreskowego.
– Doświadczenia międzynarodowe wskazują, że płatności powinny zawierać system kart chipowych w transporcie publicznym, taki jaki obecnie jest wdrażany w Holandii. Planuje się wprowadzenie rozwiązania, w którym depozyt związany z rozliczeniem biletu czy systemy rabatowe byłyby umieszczane na chipie i walidowane następnie przez czytnik – wyjaśnia wiceminister.
Jednolity bilet umożliwi płynne podróżowanie pociągami, autobusami, tramwajami. System będzie obejmował różne formy biletów, w tym: jednorazowe relacyjne, nabywane na daną relację bez względu na przewoźnika i godzinę odjazdu, z możliwością wyboru opcji powrotnej, bilety tzw. abonamentowe (odcinkowe) miesięczne bez względu na przewoźnika czy też bilety obejmujące wszystkich kolejowych przewoźników regionalnych z opcją komunikacji miejskiej.
– Docelowo system powinien obejmować cały transport publiczny na zasadzie dobrowolności. Na obecnym etapie – przygotowywania do wdrożenia – nie określono jeszcze ostatecznej formy tego rozwiązania, a co za tym idzie, daty i kosztu jego wprowadzenia – dodał Malepszak. ©℗